Nastroje międzynarodowych inwestorów się poprawiają

Spadek stóp procentowych w Eurolandzie to główny katalizator ożywienia na rynku nieruchomości komercyjnych. Inwestorzy powoli wracają, również do Polski. To dobrze wróży deweloperom czekającym na spieniężenie trzymanych w portfelach budynków.

Publikacja: 19.10.2024 12:27

Magazyny to główny dział rynku nieruchomości komercyjnych, który ma szansę przyciągnąć najwięcej inw

Magazyny to główny dział rynku nieruchomości komercyjnych, który ma szansę przyciągnąć najwięcej inwestorów na fali rozpoczynającego się ożywienia. Fot. mpr

W tym roku wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Europie powinna sięgnąć 170 mld euro, czyli o 15 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z prezentacji firmy Savills pokazanej podczas targów Expo Real w Monachium. Wynik po dziewięciu miesiącach to 113 mld euro, a w samym III kwartale 37 mld euro. Chociaż prognozowana na cały rok wartość jest wciąż poniżej średniej z poprzednich pięciu lat, to ożywienie jest faktem, a katalizatorem są obniżki stóp przez Europejski Bank Centralny. Eksperci Savillsa w 2025 r. oczekują 29-proc. wzrostu wartości transakcji w Europie, do 219 mld euro. Jesienne Expo Real to drugie tak ważne doroczne międzynarodowe spotkanie szeroko rozumianej branży po wiosennym MIPIM w Cannes. Na targach stawiła się tradycyjnie mocna ekipa z Polski. Poprosiliśmy firmy doradcze o podzielenie się wrażeniami, jak postrzegany jest nasz rynek.

Pozostało 91% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Bez elektrycznych ciężarówek stracimy przewagę na unijnym rynku przewozów
Parkiet PLUS
Czy Satoshi Nakamoto, twórca bitcoina, został zdemaskowany?
Parkiet PLUS
Węglowy marazm. Spadające ceny czarnego złota dobijają JSW i Bogdankę
Parkiet PLUS
Nadzieje okazały się płonne
Parkiet PLUS
Czy państwu potrzebne są hotele? Wraca temat prywatyzacji
Parkiet PLUS
Deponenci realnie tracą, a ze wzrostem inflacji stracą więcej