Ekonomiści ostrzegają przed skutkami nacjonalizacji OFE

Rząd w każdym kraju, w naszym również, podejmuje decyzje, analizując jak poszczególne scenariusze wpłyną na jego popularność - mówi Krzysztof Rybiński, były wiceprezes NBP, zarządzającego funduszem Eurogeddon

Aktualizacja: 12.02.2017 23:46 Publikacja: 27.08.2012 14:00

Ekonomiści ostrzegają przed skutkami nacjonalizacji OFE

Foto: Fotorzepa, Darek Golik dk Darek Golik

Czy przejęcie przez rząd aktywów OFE jest możliwe?

Tak, ponieważ w 2010 r. rząd skutecznie przeprowadził podobną operację zabierając OFE część pieniędzy. Na razie nie było to zabranie aktywów, tylko ograniczenie składki, która do nich płynie. Już wtedy wielu ekonomistów, ja również, sygnalizowało, że to może być tylko pierwszy krok i jeżeli sytuacja gospodarcza się pogorszy, to kolejnym będzie odebranie OFE całej składki. Być może, podobnie jak to stało się na Węgrzech, rząd sięgnie po już zgromadzone aktywa.

Jakie jest ryzyko?

Jest to scenariusz w przypadku Polski prawdopodobny. Rząd w każdym kraju, w naszym również, podejmuje decyzje, analizując jak poszczególne scenariusze wpłyną na jego popularność. Jeżeli w sytuacji recesji gwałtownie spadną dochody budżetowe, a już widać, że dochody z VAT spadły w pierwszej połowie roku o ponad 1 mld zł w porównaniu z ubiegłym rokiem, to rząd będzie analizował, co mu się bardziej opłaca: głębokie cięcia, znaczące podwyżki podatków czy przejęcie aktywów OFE. To ostatnie rozwiązanie daje największe polityczne korzyści rządowi i w przypadku recesji wydaje się najbardziej prawdopodobne.

Jak zareagowałaby giełda?

Trudno powiedzieć. Analiza koniunktury na giełdzie jest analizą wieloczynnikową. Jestem pewien, że obecnie czynniki międzynarodowe są dużo ważniejsze niż krajowe nie tylko dla polskiej, ale dla wszystkich giełd w regionie. Jeżeli kryzys w strefie euro się pogłębi, a tego jestem pewien, to wówczas spadki na giełdach nie będą wynikały z przejęcia przez rząd aktywów OFE, ale z tego, że potężny kryzys finansowy doprowadzi do ciężkiej i długotrwałej recesji w Europie. Jeżeli w takiej sytuacji rząd wyciągnąłby jeszcze rękę po aktywa OFE, byłby to kolejny bodziec pchający indeksy na południe.

Co pan sądzi o takim rozwiązaniu?

Potępiam ten scenariusz, bo jest zły dla Polski. Zasypywanie dziury w budżecie przyszłymi emeryturami to nie jest strategia prowadząca do rozwoju kraju. Mogłoby to doprowadzić do pogorszenia postrzegania Polski w oczach inwestorów zagranicznych. Być może wtedy nasz rating zostałby obniżony, a inwestorzy zagraniczni zaczęliby wycofywać się z polskich obligacji. Miejmy nadzieję, że taka decyzja nie będzie podjęta, a sytuacja gospodarcza w Polsce nie będzie aż tak ciężka. Jeżeli jednak mój scenariusz recesji się zrealizuje, to jestem prawie pewien, że zobaczymy drugą odsłonę „operacji OFE".

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę