Nieefektywności rynku Catalyst pozwalają czasem na okazyjne zakupy. A niekiedy na kosztowne błędy

Aktualizacja: 15.02.2017 02:24 Publikacja: 03.04.2013 16:00

Bardzo często na Catalyst dochodzi do sytuacji, w której obligacje emitentów spadają poniżej nominału na krótko przed planowanym terminem wykupu. Czasem na dwa miesiące przed, czasem na dwa tygodnie. Jest to jednak zjawisko właściwie codzienne i ma proste wytłumaczenie – chodzi o podatki. Kto odbiera kupon odsetkowy, płaci też podatek od tego kuponu, bez względu na to, jak długo był posiadaczem danej serii. Przy odrobinie nieostrożności można znaleźć się w sytuacji, w której krótkoterminowa inwestycja przynosi stratę, ponieważ naliczone od dnia zakupu obligacji odsetki są niższe niż zapłacony od całego kuponu podatek. O ile w przypadku serii o dalszym terminie wykupu sytuacja taka bywa usprawiedliwiona przyszłymi zyskami (inwestor machnie ręką na stratę z pierwszej płatności odsetkowej, jeśli liczy na dobre dochody w kolejnych okresach odsetkowych), o tyle przepłacanie za obligacje, które zaraz zostaną wykupione, nie ma żadnego sensu. Stąd właśnie ich niższe ceny rynkowe na krótko przed wygaśnięciem serii – spadając poniżej nominału ceny rekompensują inwestorom (na ogół tylko częściowo) niekorzystne rozliczenia podatkowe.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę