Pytania do Łukasza Bugaja, analityka DM BOŚ

Aktualizacja: 11.02.2017 00:59 Publikacja: 16.07.2013 14:00

Łukasz Bugaj

Łukasz Bugaj

Foto: DM BOŚ

Jaki wpływ na rynek akcji i obligacji może mieć realizacja niekorzystnych scenariuszy zmian w OFE?

Niekorzystny. Wydaje się, że inwestorzy po cichu liczą na zakończenie kwestii OFE z choćby niewielkim „happy endem", a gdyby został wybrany wariant drugi (mój najczarniejszy scenariusz), to pierwotna reakcja byłaby niekorzystna, tj. kolejny dzień przeceny na akcjach. Obligacje zareagowałyby spokojniej. Istotniejsze byłyby zaś zmiany w długim terminie i tutaj wybór drugiego wariantu oznaczałby większą zmienność na rynku obligacji, gdyż jeden z głównych graczy na rynku zostałby w praktyce zmarginalizowany, a rola kapitału zagranicznego uległaby zwiększeniu. W przypadku GPW w perspektywie średnioterminowej uszczuplenie OFE powodowałoby utrwalenie ostatnio obserwowanej relatywnej słabości, ale uważam, że panicznej wyprzedaży być nie powinno. Przykładem są Węgry, gdzie OFE w praktyce zostały znacjonalizowane. Rynek początkowo zareagował negatywnie, ale w niewielkim czasie te straty odrobił. Później jednak całkiem konsekwentnie zachowywał się gorzej od GPW i taki scenariusz może nam grozić. Warto jeszcze wspomnieć, że obecność OFE na krajowym rynku doprowadziła do tego, że wyceny spółek są na GPW wyższe niż w regionie. Taka była historyczna zaszłość i w przypadku poważnej marginalizacji OFE te wyższe wyceny mogłyby być redukowane.

A co ze spółkami, gdzie OFE mają znaczną część akcji?

To zależy od tego, co się z tym akcjami stanie. Na Węgrzech były one sprzedawane, ale nie jednorazowo, co jednak dosyć istotnie ograniczało potencjał do zwyżki i wprowadzało ciągłą presję podaży. W Polsce według wstępnych deklaracji ma być inaczej, tj. akcje miałyby być przekazywane w zarządzanie TFI lub OFE. Jeżeli tak by się stało, to odpowiedź na to pytanie zależałaby od decyzji zarządzającego i stylu zarządzania tymi aktywami wybranego przez rząd, gdyż przebąkuje się o inwestowaniu pasywnym. Jeżeli wprowadzono by inwestowanie pasywne, to ucierpiałaby przede wszystkim płynność obrotu, gdyż spore pakiety akcji pozostałyby zamrożone.

Towarzystwa emerytalne czeka upadłość?

Raczej marginalizacja, konsolidacja i ograniczenie ilości działających podmiotów. Być może docelowo cały II filar będzie zlikwidowany, więc nikt nie będzie inwestował w PTE. Rząd chce poprawić konkurencyjność na tym rynku i jeżeli to by się mu udało, czyli prowizje uległyby obniżeniu, to zobaczylibyśmy dodatkową presję na zyskowność PTE, która i tak spadnie z względu na spodziewane ograniczenie skali ich działania.

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę