Gry giełdowe – źródło udanych zakupów czy strata czasu?

Zanim zainwestujesz kapitał na prawdziwym rynku, warto zagrać na wirtualnej platformie. Byleby tylko nie grać zbyt długo, bo późniejsza przeprowadzka może nas słono kosztować.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:14 Publikacja: 03.10.2013 11:00

Grę na giełdzie najlepiej zacząć na wirtualnej platformie

Grę na giełdzie najlepiej zacząć na wirtualnej platformie

Foto: Archiwum

Stres jak podczas egzaminu maturalnego. Wirtualne dotychczas pieniądze zamieniły się w realny kapitał. Pierwszą inwestycją był nieduży Introl, spółka wchodząca w skład WIG-Plus. Zakup akcji kosztował wówczas 1,5 tys. złotych. Wystarczyła godzina, aby kupione papiery potaniały o 5 proc. „Chyba czas pogodzić się ze stratą" – pomyślał. Na szczęście po kilkudziesięciu minutach wycena wróciła do kursu odniesienia. Wtedy zamknął pozycję. Nieźle jak na pierwszy raz. Tym bardziej że nie było ani planu, ani strategii. Były za to emocje. I to ogromne.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę