Dla Fedu wszystko jest możliwe

Czwartkowa decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej położyła kres spekulacjom. Przedłużyła jednocześnie okres poszukiwania odpowiedzi na pytanie, kiedy stopy procentowe pójdą w górę.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:05 Publikacja: 19.09.2015 13:07

Dla Fedu wszystko jest możliwe

Foto: Bloomberg

Pozostawienie przez amerykańską Rezerwę Federalną stóp procentowych na niezmienionym poziomie oznacza powrót do poprzedniej rzeczywistości, do której inwestorzy przywykli przez kilka ostatnich miesięcy, jeśli nie lat. Oznacza też powrót do normalności w sensie obserwowania rozwoju sytuacji w gospodarce i reagowania na sygnały we wciąż nienormalnych warunkach zerowych stóp procentowych. Wkrótce powróci zapewne dyskusja na temat potencjalnych zagrożeń związanych z sytuacją, w której nienaturalny koszt pieniądza prowadzi do nienaturalnych decyzji na rynkach i w gospodarce. Na bieżące wydarzenia na giełdach największy wpływ w najbliższych dniach będzie mieć rozszyfrowywanie dylematu, czy Fed nie podniósł stóp z roztropności, czy z obawy przed szokiem, jaki wzrost kosztu pieniądza mógłby spowodować na rynkach finansowych, czy pod presją zagrożeń płynących z realnej gospodarki, głównie globalnej. Pierwsze reakcje indeksów na Wall Street sugerują, że poszukiwanie odpowiedzi na te pytania może skutkować podwyższoną zmiennością notowań oraz zwiększoną wrażliwością na dane makroekonomiczne.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę