Futbol z innej planety

Biznes i sport › Philippe Coutinho, przechodząc z Liverpoolu do Barcelony, wskoczył na podium najdroższych piłkarzy świata. To już czwarty gracz w ostatnim półroczu, za którego zapłacono ponad 100 mln euro.

Aktualizacja: 14.01.2018 17:08 Publikacja: 14.01.2018 10:38

Jose Mourinho może odetchnąć z ulgą. Kiedy w sierpniu 2016 roku Paul Pogba trafił do Manchesteru United, przekraczając jako pierwszy granicę 100 mln, portugalski trener nie ukrywał, że Francuzowi ciąży tytuł rekordzisty. Minęło ledwie kilkanaście miesięcy i Pogba na liście najdroższych jest dopiero piąty.

Odpowiedzialność z jego barków zdjął szybko Neymar. Transfer Brazylijczyka z Barcelony do Paris Saint-Germain (222 mln) ostatniego lata uruchomił spodziewaną lawinę. Katarscy właściciele PSG zagrali na nosie UEFA, płacąc także fortunę za Kyliana Mbappe (formalnie na razie to wypożyczenie, ale na konto Monaco trafić może nawet 180 mln). A Katalończycy, zmuszeni do inwestowania zarobionych pieniędzy przez oczekujących wzmocnień kibiców, sięgnęli po innego Francuza Ousmane'a Dembele z Borussii Dortmund (105 mln).

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy