Sześć filmów z giełdowym motywem

Kino spod znaku pieniądza to nie tylko historie Gordona Gekko, Jordana Belforta czy Michaela Burry'ego. To coś znacznie więcej. Inwestowanie jako smaczek pojawia się na ekranie często.

Publikacja: 28.12.2019 08:44

Frank Abagnale najlepiej w historii USA podrabiał czeki i udawał pilota. Steven Spilberg zrobił o ni

Frank Abagnale najlepiej w historii USA podrabiał czeki i udawał pilota. Steven Spilberg zrobił o nim film pt. "Złap mnie, jeśli potrafisz". Główną rolę zagrał Leonardo Di Caprio.

Foto: AFP

Świat kinematografii lubi giełdową tematykę. Na warsztat brali ją tacy twórcy jak Oliver Stone, Martin Scorsese czy John Landis, a odtwórcami głównych ról byli m.in. Michael Douglas, Eddie Murphy i Leonardo Di Caprio. Ktoś, kto interesuje się i giełdą, i kinem, zapewne zna takie produkcje, jak „Wall Street", „Big Short", „Margin Call" czy „Nieoczekiwana zmiana miejsc". To ekranizacje wprost traktujące o spekulacji, inside tradingu, maklerach i emocjach towarzyszących pomnażaniu pieniędzy. Na łamach „Parkietu" prezentowaliśmy już listę topowych obrazów tego typu. Teraz czas na mniej oczywiste zestawienie, pokazujące filmy, w których motyw giełdowy jest raczej elementem drugoplanowym czy też ukrytym smaczkiem. Takich przypadków jest całkiem sporo i są wśród nich godne uwagi produkcje.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę