Słoneczne i gorące dni nie sprzyjają aktywności na rynku polskich obligacji korporacyjnych. Pod względem obrotów czerwiec był najgorszym miesiącem w tym roku. Zagregowana wartość transakcji na rynku publicznym oraz niepublicznym wyniosła zaledwie około 540 mln PLN, względem 690 mln PLN w analogicznym okresie rok wcześniej. Dodatkowo, jedna trzecia tych obrotów to transakcje przeprowadzone na obligacjach bankowych. Wpisuje się to oczywiście w standardowy kalendarz rynkowy, związany z okresem wakacyjnym.
W ostatnich tygodniach inwestorzy koncentrowali się przede wszystkim na analizie sprawozdań finansowych emitentów za pierwszy kwartał. Część z tych emitentów, którzy mieli czym się pochwalić, wykorzystała jeszcze ten czas na pozyskanie nowego finansowania na rynku pierwotnym. Teraz przyszedł czas na wakacyjną stabilizację.
Droższe bankowe obligacje
Podsumowując pierwsze półrocze na tym rynku, podkreśliłbym trzy interesujące trendy. Przede wszystkim, w pierwszych miesiącach roku obserwowaliśmy bardzo wyraźnie wzrost cen obligacji wyemitowanych przez banki. Nieustannie wiszą nad nimi systemowe czynniki ryzyka, jednak inwestorów najwyraźniej dosięgnął powiew optymizmu. Średnioważona marża obligacji bankowych obecnie wynosi około 135 pb, względem 195 pb na koniec minionego roku.
Kolejnym ciekawym trendem jest subtelny wzrost rentowności obligacji deweloperów komercyjnych, względem innych spółek z branży nieruchomościowej. Inwestorzy najwyraźniej lepiej oceniają perspektywy segmentu mieszkaniowego względem komercyjnego. Co ciekawe, jest to spójne z komunikacją części emitentów, którzy w swojej działalności zajmują się oboma segmentami. Obecnie obligacje deweloperów komercyjnych handlują się średnio 475 pb powyżej WIBORU.
Deweloperzy bez zmian rentowności
Trzeci interesujący fakt to brak istotnych zmian rentowności wewnątrz segmentu deweloperów mieszkaniowych. W okresach stresu, inwestorzy koncentrują się zwykle na największych spółkach i unikają obligacji mniejszych deweloperów. Obecnie, pomimo oczywistego kontekstu związanego chociażby z nowym rządowym programem wsparcia kredytobiorców, nie widać niepokoju wśród inwestorów. Średnia marża największych ogólnopolskich deweloperów mieszankowych wynosi obecnie około 200 pb. Dla porównania segment mniejszych, bardziej lokalnych deweloperów to około 400 pb.