W zasadzie można powiedzieć, że taki scenariusz bardzo dobrze wpisuje się w zachowanie szerokiego rynku finansowego. Wzrost niechęci do ryzyka był bardzo dobrze widoczny na rynku akcji oraz walutowym. Nie zmienia to jednak faktu, że generalnie popyt na polskie obligacje pozostaje bardzo ograniczony, szczególnie na długim końcu krzywej.

Biorąc pod uwagę perspektywę podaży obligacji ze strony Ministerstwa Finansów oraz brak zainteresowania polskim długiem ze strony kapitału zagranicznego, trudno jest oczekiwać, aby układ sil na rynku długu mógł się zmienić w perspektywie kolejnych miesięcy. Ostatnie umocnienie złotego daje nadzieję na kolejną obniżkę stóp procentowych. Spadek stóp NBP o 25 pkt bazowych stał się obecnie bazowym scenariuszem.Na koniec dnia rentowność 2-letniej obligacji OK0711 była na poziomie 5,65 proc., 5-letniej PS0414 6 proc., podczas gdy 10-letniej DS1019 wyniosła 6,20 proc.