"Jakkolwiek sytuacja na rynku walutowym ciągle jest niepewna (dymisje premierów na Węgrzech i w Czechach są dodatkowymi czynnikami ryzyka), przynajmniej oczekiwany wpływ słabszego złotego na wzrost cen postrzegany jest prawdopodobnie jako umiarkowany. Co ciekawe, złoty zyskał po decyzji o obniżce stóp - notowania EURPLN obniżyły się do poziomu 4,5520 o godzinie 13.45 z poziomu 4,57 piętnaście minut wcześniej" - napisał w komentarzu do decyzji RPP główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień.

Dodał jednak, że po części jest to również zasługa lepszych danych z USA pokazujących nieoczekiwany wzrost zamówień na dobra trwałego użytku. "To już drugie lepsze dane makro z USA w tym tygodniu i choć nie muszą stanowić przełomu, dobrze wkomponowują się w korektę wzrostową na giełdach" - uważa analityk.

Ok. godz. 14.00 za euro płacono 4,5565 zł, a za dolara - 3,3760 zł. W środę, po godz. 10:30 za jedno euro płacono 4,5540 zł, a za dolara 3,3825 zł.