Godziny nocne handlu na rynku walutowym nie wniosły nic nowego do obrazu rynku, względna stabilność to chyba najwłaściwsze określenie. Podwyższoną dynamikę zmian odnotowujemy jedynie na parze USD/Yen, która to spada z poziomu 99,00 do 97,90 (godz.8.40). Spadek kursu jest pochodną publikacji już po raz kolejny bardzo słabych danych makro z tamtejszej gospodarki, gdzie sprzedaż detaliczna w lutym spadła o 5,8% r/r, wobec oczekiwanego skurczenia się na poziomie 3,5% r/r. Z Kraju Kwitnącej Wiśni poznaliśmy również inflację CPI, która w tym samym okresie wyniosła -0,1% r/r, tym samym będąc zbieżna z oczekiwaniami analityków. Nadal bez rozstrzygnięć co do przyszłego kierunku zmian na parze EUR/USD, która konsoliduje się w przedziale cenowym 1,3500 – 1,3650. Dzisiaj z Wielkiej Brytanii poznamy dynamikę PKB za IV kwartał oraz saldo rachunku obrotów bieżących za ten sam okres. Następnie przeniesiemy się za Ocean, gdzie światło dzienne ujrzą przychody i wydatki Amerykanów w lutym. Na koniec do publicznej widomości zostaną podane: wskaźnik bazowych wydatków konsumpcyjnych oraz indeks nastroju Uniwersytetu Michigan.
O godzinie 08.08 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3570 dolara.
[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] nadal zmienia się w ramach zarysowanej kilka dni temu szerokiej konsolidacji. Zawężający się zakres wahań sugerować może, że po pierwsze nadal aktualna jest techniczna formacja flagi wzrostowej, a po drugie zbliżamy się do wygenerowania kolejnego dynamicznego ruchu. Poranny układ wskaźników technicznych typu intra day ma dość neutralny przebieg, co nie pozwala wykluczyć jeszcze jednej próby przetestowania niższego obszaru cen. Najbliższe lokalne wsparcia zlokalizowane są odpowiednio przy 1,3493 i 1,3420. Opór natomiast wyrysować można w okolicach 1,3650.
[b]RYNEK KRAJOWY[/b]
Rynek złotego może zaskakiwać. Tym razem już nie kilkunastogroszową zmiennością w ujęciu dziennym, lecz długo niewidzianą stabilnością. I tak para EUR/PLN oscyluje w okolicach 4,5400 – 4,5700, natomiast USD/PLN w rejonach 3,3300 – 3,3800. Wczoraj indeks WIG20 tracił nieznacznie na wartości, przy obrotach podliczonych na blisko 1,3 miliarda złotych. Dzisiaj z rodzimej gospodarki nie poznamy żadnych publikacji o charakterze makroekonomicznym, zatem zachowania na parach złotowych będą determinowane czynnikami zewnętrznymi.