Złoty osłabiał się, a dolar umacniał w piątek

Polska waluta osłabiała się w piątek, podczas gdy dolar zaskakująco umacniał się. Zdaniem analityków ostatnie problemy Łotwy będą stanowić ciężar dla całego regionu.

Publikacja: 05.06.2009 18:14

"Przebieg piątkowej sesji nie był zbytnim zaskoczeniem dla osób obserwujących od kilku dni kondycję złotego. Można było się spodziewać, iż utrzymujące się problemy wokół Łotwy, będą ciężarem dla całego regionu" - poinformował analityk Domu Maklerskiego BOŚ Marek Rogalski.

Zdaniem analityka wobec tego naruszenie poziomu 4,55 zł przez euro i 3 zł przez franka było tylko kwestią czasu. Natomiast niespodzianką było dość wyraźne umocnienie się dolara.

"Po południu amerykańska waluta była warta ponad 3,25 zł, a na rynkach światowych kurs EUR/USD spadł w okolice 1,40" - podkreślił Rogalski. Opublikowane o godz. 14:30 dane z rynku pracy w USA teoretycznie były dobre. Pierwszą reakcją był wzrost z 1,4170 do 1,4266.

"Oczekiwany ruch spadkowy na EUR/USD właśnie się rozpoczął. O ile poniedziałek najpewniej przyniesie pewne odreagowanie, to w perspektywie kolejnych dni trzeba się liczyć ze spadkiem w okolice 1,38. Będzie to sygnałem do wzrostu USD/PLN w okolice 3,30" - podsumował analityk.

W piątek ok. godz. 17:10 za jedno euro płacono 4,5365 zł, a za dolara 3,2327 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4033.

W piątek ok. godz. 9:50 za jedno euro płacono 4,5351 zł, a za dolara 3,1916 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4204.

W czwartek ok. godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,5121 zł, a za dolara 3,1819 zł. Kurs euro/dolar wyniósł 1,4180.

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych