TMS Brokers: Kontynuacja umocnienia złotego

W czasie wczorajszej sesji złoty umacniał się zarówno względem euro jak i dolara. Kurs EUR/PLN przebił na początku sesji dolne ograniczenie dwutygodniowego kanału wahań, znajdujące się na poziomie 4,4800, co pociągnęło za sobą spadki w okolice wsparcia 4,4500.

Publikacja: 01.07.2009 11:02

Również i ten poziom został jednak pokonany – początek dzisiejszych notowań przyniósł bowiem dalszą zniżkę kursu euro względem złotego. Została przy tym przebita linia średnioterminowego trendu wzrostowego w notowaniach EUR/PLN, jaki mogliśmy obserwować od połowy kwietnia. Stwarza to szansę na silniejsze umocnienie polskiej waluty, nawet w okolice 4,3000. Złoty nadrobiłby tym samym straty względem walut regionu, które w ostatnim czasie podlegały aprecjacji, podczas gdy wzrost wartości PLN powstrzymywały negatywne czynniki lokalne. Czynnikiem, który mógłby zaszkodzić trwalszemu umocnieniu złotego jest pogorszenie nastrojów na globalnym rynku i odreagowanie na giełdach po trwających od marca wzrostach. Ostatnia fala optymizmu inwestorów bazowała na oczekiwaniach na poprawę sytuacji w globalnej gospodarce. Jeżeli jednak wskaźniki makro, wskazujące do tej pory na ożywienie weszłyby w fazę stagnacji lub nawet zaczęły lekko spadać, oczekiwania i nastroje wśród przedsiębiorców, konsumentów oraz inwestorów mogą znów się pogorszyć. Scenariusz taki sugerują nieco przewartościowane surowce, które w ostatnim czasie rosły, napędzane przez spekulacje o szybszym niż wcześniej oczekiwano wyjściu globalnej gospodarki z recesji. Spadki ich cen w momencie pogorszenia się oczekiwań będą stanowiły silne wsparcie dla korekty na giełdach i odreagowania na rynku walutowym. Dość istotnym sygnałem dla rynków będą czwartkowe dane Departamentu Pracy USA o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym.

W notowaniach EUR/USD na początku wczorajszej sesji amerykańskiej obserwowaliśmy spadek w okolice poziomu 1,4000. Po raz kolejny uwydatniła się dodatnia korelacja pomiędzy kursem tej pary walutowej a światowymi parkietami. Wartość euro względem dolara spadła wraz z indeksami giełdowymi po gorszym od oczekiwań odczycie indeksu zaufania amerykańskich konsumentów sporządzanego przez Conference Board. Po zejściu w okolice 1,4000, kurs EUR/USD wszedł w fazę konsolidacji w przedziale 1,4000-1,4050, w której pozostawał również na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Początek notowań na Starym Kontynencie przyniósł jednak wybicie górą z tego zakresu wahań co daje szanse na wzrost w kierunku 1,4100, a następnie 1,4150.

Podczas dzisiejszej sesji zostanie przedstawionych kilka istotnych wskaźników makroekonomicznych, których publikacja może mieć wpływ na rynek eurodolara. Będą to przede wszystkim dane z amerykańskiego rynku pracy zawarte w raporcie Challengera o planowanych zwolnieniach oraz w raporcie ADP o zmianie zatrudnienia w sektorach pozarolniczych w przedsiębiorstwach prywatnych. Poznamy je odpowiednio o godz. 13.30 i 14.15. Mogą one rzucić światło na to, jak wypadnie przedstawiany jutro oficjalny raport amerykańskiego Departamentu Pracy (choć miesiąc temu nie okazały się one zbyt pomocne).

We wtorek, w notowaniach GBP/USD mieliśmy do czynienia z fałszywym wybiciem z czerwcowego kanału wahań. Po wzroście do poziomu 1,6700, kurs GBP/USD powrócił poniżej 1,6600 i kontynuował spadek aż do 1,6400. Impuls do tego ruchu dała m.in. rewizja w dół danych z Wielkiej Brytanii na temat PKB w I kw. Wczorajsza zniżka sprawiła, że notowania GBP/USD wciąż pozostają bez rozstrzygnięcia.

Sporządzili:

Joanna Pluta

Tomasz Regulski

Departament Analiz

[link=http://www.tms.pl]DM TMS Brokers S.A.[/link]

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych