Jednym z sygnałów wskazujących na rosnącą dominację ruchu trendowego będzie ignorowanie danych (np. gorszych w trakcie wzrostów). Dzisiaj od rana sentyment jest pozytywny i indeksy zdążyły już znieść prawie cały wczorajszy spadek. Biorąc pod uwagę niski wolumen handlu sentyment powinien być nadal wrażliwy na pojawiające się dane, przynajmniej w krótkim terminie. W centrum uwagi przed otwarciem sesji w USA będzie raport ADP będący prognostykiem miesięcznego raportu z rynku pracy. Dane gorsze od oczekiwań mogą istotnie wpłynąć na poziom otwarcia w USA i jednocześnie umocnić dolara. Przypominamy, że ze względu na święto w USA miesięczny raport z rynku pracy wychodzi jutro. Panująca niska zmienność będzie sprzyjać kontynuacji powolnych wzrostów. Taki charakter rynku będzie się utrzymywał dopóki większość uczestników rynku zda sobie sprawę ze zmiany tendencji (z bocznej na wzrostową). Zagrożenie pogłębieniem korekty spadkowej nadal jest dość duże i dopiero przebicie strefy oporu 930-936 na S&P500 może doprowadzić do przyśpieszenia wzrostów.
Silna korelacja większości rynków z giełdami utrzymuje się. Wczoraj nietypowy ruch nastąpił na rynku zbóż po publikacji raportu, który wskazywał na znaczące zwiększenie zapasów w ubiegłym miesiącu. Silnie spadała kukurydza i pszenica.
[b]EURPLN[/b]
Eurozłoty wyłamał się dołem z trwającej kilka tygodni konsolidacji w przedziale 4,45-4,57. Zgodnie z analizą techniczną jest to sygnał sprzedaży z celem na 4,33. Utrzymywanie się pozytywnego sentymentu na rynkach globalnych będzie sprzyjało złotemu. Wybicie daje jednocześnie szansę na znacznie poważniejsze umocnienie polskiej waluty ze względu na szeroką formację trójkąta, w której poruszał się kurs EURPLN przez ostatnie kilka miesięcy. Długoterminową przeszkodą dla umocnienia zotego będzie jednak rosnący problem deficytu budżetowego i jego finansowanie. Dzisiejsze dane PMI dla przemysłu z Polski okazały się lepsze od oczekiwań, co pomogło podtrzymać dobry sentyment do złotego.
[b]EURUSD[/b]