Kurs złotego wobec euro wahał się wokół poziomu 4,19 za euro, do którego spadł po osłabieniu wywołanym pogorszeniem nastrojów na globalnych rynkach.
Rentowność obligacji 2-letnich, która porusza się w odwrotnym kierunku niż ich cena, wzrosła w poniedziałek o 4 punkty bazowe.
- Mamy senną sesję, znikome obroty. Gorszy odczyt inflacji wywarł presję na krótszych obligacjach. Widać to po wynikach dzisiejszego przetargu bonów - powiedział dealer długu w PKO BP, Marek Kaczor.
Na poniedziałkowej aukcji Ministerstwo Finansów sprzedało 52-tygodniowe bony skarbowe o wartości 835 milionów złotych przy popycie 2,214 miliarda złotych i średniej rentowności 4,25 procent, o 8 punktów bazowych wyższej niż w zeszłym tygodniu.
Inwestorów nie uspokoił komentarz prezesa banku centralnego, Sławomira Skrzypka, który powiedział, że nie mam obaw, że inflacja wymknie się spod kontroli, choć powróci do celu być może nieco wolniej niż poprzednio prognozowano.