ECM: Nieśmiałe i mało przekonywujące odrabianie strat złotego

Publikacja: 18.08.2009 10:59

[b]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/b]

Materializują się obawy tych inwestorów, którzy od jakiegoś czasu wieszczą tezę, jakoby rynek dojrzał do korekty. W efekcie czego z silną, bo przeszło 2% przeceną zderzyły się wczoraj amerykańskie indeksy, natomiast w Azji w większości przypadków zamknięcie wypadło w okolicach zera. Towarzyszący temu wczorajszy spadek eurodolara przynosi dzisiaj odreagowanie i powrót powyżej 1,4100. Całkiem mocno jak na obecne warunki rynkowe zachowuje się rynek surowcowy, gdzie ropa nadal utrzymuje poziom 70 USD/ baryłkę, natomiast miedź oscyluje powyżej 6 100 USD/tonę. Z dzisiejszych publikacji makro na uwagę zasługują: indeks instytutu ZEW (prognoza sierpień 45 punktów) oraz inflacja CPI z UK (prognoza lipiec 1,6% r/r). Popołudniu natomiast do publicznej wiadomości zostaną podane: rozpoczęte budowy domów i liczba pozwoleń na budowę domów z USA, gdzie szacuje się odpowiednio 576 tysięcy i 598 tysięcy. Na koniec światło dzienne ujrzy inflacja PPI, również z USA. Prognozy rynkowe wskazują na deflację na poziomie 0,2% m/m.

O godzinie 08.09 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4112 dolara.

[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] godziny sesji nocnej przyniosły zatrzymanie wczorajszej fali aprecjacji dolara (minimum sięgnęło poziomu 1,4042) oraz próbę odreagowania z zasięgiem na 1,4131. Niedźwiedziom nie udało się umocnić dolara poniżej figury 1,4000, co z technicznego punktu widzenia wpłynęło na pewne ustabilizowanie handlu. Najbliższy opór umiejscowiony jest obecnie na wysokości 1,4140 – 1,4150. Miejsce to stanowi obecnie coś na kształt sygnalnej zmian w ujęciu intra day. Utrzymanie się cen poniżej tego miejsca charakterystycznego stanowić będzie zapowiedź ataku na figurę 1,4000.

[b]RYNEK KRAJOWY[/b] Krajowi inwestorzy nie oparli się złym nastrojom panującym zarówno w Europie, jak i USA i przystąpili od samego początku do wyprzedaży akcji. Skutkiem tego była silna, przeszło 3% przecena indeksu WIG20 na samym otwarciu, która to została utrzymana do godziny zamknięcia. Złoty na bazie wzrostu awersji do ryzyka stracił kilka groszy na wartości, choć dzisiejszy poranek przynosi odrabianie wczorajszych strat. Z publikacji makro, które mogą być pretekstem do kupna, czy też sprzedaży polskiej waluty będą dwa odczyty. Są to odpowiednio lipcowa dynamika wynagrodzeń (prognoza 2,1% r/r) oraz dynamika zatrudnienia. Niemniej nie należy zapominać, że to co najbardziej determinuje kondycję rodzimej waluty, to nie czynniki lokalne, lecz ogólny sentyment rynkowy panujący na największych światowych giełdach.

O godzinie 08.22 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,1680, a za dolara 2,9500 złotego.

[b]Sytuacja techniczna na rynku złotego:[/b] godziny sesji nocnej przyniosły uspokojenie. Na rynku pary USD/PLN notowania zatrzymały się w rejonie najbliższego lokalnego wsparcia umiejscowionego w pobliżu figury 2,9500. Ruch taki z technicznego punktu widzenia traktować należy jako klasyczne odreagowanie po wczorajszej bardzo dynamicznej fali deprecjacji złotego. Poranny obraz tej pary sugeruje, że najbliższe godziny przynieść mogą próbę pogłębienia minimów. Silne wsparcie to przestrzeń 2,9450 – 2,9400. Podobny obraz rysuje się na rynku pary EUR/PLN, gdzie godziny sesji nocnej sprowadziły notowania do okolic figury 4,1600. Tutaj również jesteśmy świadkami odreagowania i dopiero trwały spadek poniżej linii 4,1500 odebrać będzie można jako zapowiedź wyraźniejszego umocnienia obozu niedźwiedzi. Najbliższe miejsce charakterystyczne – opór, znajduje się na wysokości wczorajszego szczytu: 4,2000. Układ wskaźników stochastycznych sugeruje dość szybki powrót do wyższych cen.

Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych