Nadzieje na taki krok również wzmocniły optymizm na rynku. Oprócz wzrostu apetytu na ryzyko, złotego wsparła wypowiedź członka RPP, Jana Winieckiego, który zasugerował, że Rada będzie reagowała na rosnącą inflację. Sprzedaż portugalskich obligacji poszła całkiem dobrze, co zaowocowało wyraźnym wzrostem rentowności dziesięcioletnich obligacji Niemiec i USA oraz utrzymaniem zwyżek przez indeksy giełdowe.

Na krajowym rynku obligacje dwuletnie były stabilne przed dzisiejszą publikacją inflacji i wypowiedź Winieckiego nie wpłynęła na rynek. Rentowności na długim końcu wzrosły po aukcji, która poszła całkiem dobrze. Być może było to wynikiem rosnących rentowności Bundów. Kurs EUR/PLN wzrósł krótko po otwarciu sesji do 3,8588, a USD/PLN do 2,9705. Wypowiedź członka RPP sprowadziła kursy odpowiednio do 3,831 i 2,9365. Kurs EUR/USD rósł od początku dnia, ale po dotarciu do 1,30 i opublikowaniu wyników aukcji portugalskich obligacji nastąpił spadek do 1,296. W dalszej części sesji euro odrabiało straty, co sprzyjało spadkowi kursu USD/PLN do 2,94. Z kolei EUR/PLN stopniowo wzrastał po porannym spadku i na koniec dnia wyniósł 3,84. Pierwsza część dzisiejszej sesji będzie prawdopodobnie przebiegać w spokojnej atmosferze. W kraju będziemy oczekiwać na publikację inflacji, za granicą – na aukcje hiszpańskich i włoskich obligacji.