Z kolei kurs eurodolara zaraz po publikacji danych kontynuował spadek, mimo bliskiej konsensu liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz większego niż oczekiwany wzrostu zamówień na dobra trwałego użytku w USA. Dane te były jednak tylko na pierwszy rzut oka pozytywne. Skok nowych zamówień o 9,9 proc. m/m był spowodowany przede wszystkim fluktuacjami w liczbie zamówień na samoloty w poszczególnych miesiącach oraz niską bazą z sierpnia (ówczesny spadek o 13,1 proc. m/m). Po wyłączeniu nowych zleceń w branży transportowej zamówienia na dobra trwałe względem minionego roku spadły o 1,6 proc. Ponadto istotny komponent wskaźnika – zamówienia na dobra inwestycyjne spoza sektora zbrojeniowego, na podstawie którego szacowana jest skłonność do nowych inwestycji w sektorze prywatnym, nie uległ zmianie względem sierpnia, co wskazuje na słabe perspektywy wzrostu wydatków inwestycyjnych w kolejnych miesiącach.

Zachowanie się euro względem dolara wpisuje się także w krótkoterminowy trend spadkowy zapoczątkowany tydzień temu, który odzwierciedla gorsze od oczekiwanych wyniki kwartalne spółek oraz rozczarowanie brakiem skuteczności programu QE3.