Zamknięcie administracji rządowej, które nastąpiło w związku z nieuchwaleniem w terminie budżetu na nowy rok podatkowy, opóźniło publikację wielu ważnych danych makroekonomicznych, w tym wyczekiwanego przez rynek raportu NFP. Z końcem zeszłego tygodnia doszło do wyprzedaży dolara na globalnym rynku, czego rezultatem był wzrost kursu EURUSD z 1.35 w okolice 1.37. Osłabieniu dolara towarzyszyła zmiana oczekiwań rynkowych związanych terminem pierwszego ograniczenia programu luzowania ilościowego QE przez FED. Jeszcze niedawno analitycy oczekiwali pierwszego ruchu ze strony FED w grudniu, natomiast opublikowana w zeszły piątek ankieta agencji Bloomberg pokazała iż konsensus oczekiwań przesunął się na marzec 2014 roku. Wczorajsza publikacja NFP była zatem testem tego czy odsunięcie w czasie ograniczenia QE oraz przecena dolara z ostatnich dni są zasadne.
Pomimo spadku stopy bezrobocia z 7,3% do 7,2%, liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych we wrześniu wypadła dość słabo (148 tys. przy oczekiwaniach 180 tys.). Gorsze dane potwierdzają tezę o oddalaniu się perspektywy ograniczenia QE i potwierdzają obserwowane osłabianie się dolara. Reakcja rynku też nie pozostawia wątpliwości. Kurs EURUSD z impetem przebił szczyt z lutego 1.3711, by na koniec dnia osiągnąć poziom 1.3792 i jest to najwyższy poziom od listopada 2011 roku. Następne istotne poziomy oporu to 1.3800, 1.3839, a poziomy wsparcia to 1.3744 oraz 1.3700.
Osłabienie dolara było globalne. Kurs GBPUSD wzrósł do 1.6256 i przetestował lokalny szczyt z początku miesiąca. Kurs złota wzrósł o prawie 35 dolarów do najwyższego poziomu od września tego roku (1344,46 dolarów za uncję).
Na krajowym rynku po słabszych danych o sprzedaży detalicznej (dynamika we wrześniu 3,9%, oczekiwania 4,4%) złoty początkowo lekko się osłabił (EURPLN 4.1830, USDPLN 3.0598), jednakże gorszy odczyt danych z amerykańskiego rynku pracy wspomógł wycenę ryzykownych aktywów i notowania par złotówkowych osiągnęły lokalne minima (EURPLN 4.1590, USDPLN 3.0140).
Publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Banku Anglii nie przyniosła dziś dużej zmienności na parach funtowych. W czwartek w poznamy wstępne odczyty indeksów aktywności PMI dla Chin, krajów strefy euro oraz USA, a w piątek wstępny odczyt dynamiki PKB w trzecim kwartale dla Wielkiej Brytanii.