Dobra koniunktura zachęciła wiele spółek do wejścia na giełdę, m.in. firmy przewozowe Uber i Lyft, dostawcy oprogramowania Slack czy Zoom Video Communications, oraz serwis społecznościowy Pinterest.

Sektor technologiczny osiągnął bardzo dobry wynik mimo wpisania przez Departament Handlu USA chińskiego Huawei na listę spółek stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, co wywołało zakłócenia w branży półprzewodników. Sektorowi nie pomagały też informacje o możliwych postępowaniach antymonopolowych w sprawie amerykańskich gigantów technologicznych. Nie przeszkodziło to debiutom na giełdach w USA i obecny rok zapowiada się rekordowo pod względem wartości ofert.

Według Dealogic, firmy zbierającej dane o rynku kapitałowym, II kwartał tego roku był rekordowy pod względem wartości ofert publicznych przeprowadzonych w USA od czasów bańki internetowej z 2000 r. Skumulowanie debiutów wynika po części z fatalnych nastrojów w ostatnich miesiącach 2018 r. i decyzjach o ich przesunięciu na lepszy okres. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę wartość ofert publicznych w USA w relacji do wartości całego rynku giełdowego, daleko do poziomów z lat dziewięćdziesiątych i obecnie jesteśmy w okolicach średniej z ostatnich dziesięciu lat.

Duże debiuty i znane firm przyciągają uwagę mediów oraz inwestorów, a czasami przynoszą znaczne zyski. Średnia stopa zwrotu pierwszego dnia dla spółek debiutujących w II kwartale br. w USA wyniosła 22,7 proc. Ale udany debiut nie gwarantuje pozytywnych stóp zwrotu w dłuższym terminie. Debiutujący w 2017 r. Snap, właściciel Snapchata, wzrósł na debiucie o 44 proc., jednak inwestorzy uczestniczący w IPO są obecnie stratni około 10 proc., a strata na koniec ub.r. sięgała 70 proc. Wiele amerykańskich jednorożców, czyli startupów technologicznych o miliardowych wycenach, nie generuje jeszcze zysków. Niektóre spółki osiągają wycenę nawet 30-krotności swoich rocznych przychodów, co może powodować wysoką zmienność kursu. Przy wysokich oczekiwaniach rynku co do przyszłego wzrostu przychodów i potencjalnych zysków zaraportowanie gorszych wyników może wywołać spadek kursu o kilkadziesiąt procent. Warto się zastanowić przy inwestycjach w tego typu spółki, czy jesteśmy gotowi na zaakceptowanie tak dużego załamania kursu jednego dnia. ¶