Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 14.03.2025 17:36 Publikacja: 26.12.2022 21:00
Tracący zdolność kredytową Polacy albo kupują mniejsze mieszkania, albo przenoszą się na rynek najmu. Jeśli nie zostaną odblokowane kredyty hipoteczne, sytuacja się nie zmieni.
Foto: Fot. marekusz/shutterstock
Rok 2022 na rynku nieruchomości upłynął pod znakiem załamania sprzedaży kredytów hipotecznych. Z raportu AMRON–SAFRiN za III kw. wynika, że od lipca do września udzielono ich 21,2 tys. To prawie dwa razy mniej niż kwartał wcześniej i ponad trzy razy mniej niż w III kw. 2021 r. Biuro Informacji Kredytowej podaje zaś, że w listopadzie o kredyt na mieszkanie wnioskowało 13,6 tys. osób – o 63 proc. mniej niż rok wcześniej. Zapaść w „hipotekach” to efekt cyklu podwyżek stóp procentowych i wprowadzenia rekomendacji KNF, według której banki, licząc zdolność kredytową klientów, do bieżącej stopy procentowej doliczają 5 pkt proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lokal wymagający modernizacji jest okazją, jeśli jego cena jest niższa o 20–30 proc. Popyt na takie nieruchomości może wzrosnąć po wejściu w życie programu dopłat.
Deweloperzy są skłonniejsi do negocjacji z klientami, ale czy będzie to miało odzwierciedlenie w spadku cen ofertowych? Myślę, że najbliższe kwartały będą czasem szeroko pojętej stabilizacji – mówi Marcin Krasoń, ekspert Otodom Analytics.
W Ministerstwie Finansów powoli kończą się prace nad założeniami ustawy o spółkach inwestujących w nieruchomości ku pożytkowi akcjonariuszy. Zamożni Polacy już kupują obiekty komercyjne. Czas otworzyć rynek szerzej.
Lutowy duży wzrost liczby wnioskujących o pożyczkę może nie wynikać ze wzrostu popytu na mieszkania, tylko spadku udziału singli – podejrzewa BIK.
Jeśli po wprowadzeniu programu dopłat do kredytów popyt na mieszkania gwałtownie wzrośnie, nieuniknione będą też wzrosty cen. Jak duży wybór będą mieć potencjalni beneficjenci tanich kredytów?
Ministerstwo Finansów ogłosi założenia ustawy o spółkach inwestujących w nieruchomości tylko jako część większego pakietu projektów. Być może jeszcze przed wakacjami.
Sprzedaż mieszkań w ujęciu ilościowym spowolniła, ale dzięki wzrostowi cen przychody pozostały stabilne. Ronson o koniunkturze na rynku mieszkaniowym.
Nowe biurowce w Warszawie, nowe inwestycje mieszkaniowe i magazynowe, PRS i dywidendy – to tylko część założeń nowej strategii.
Lokal wymagający modernizacji jest okazją, jeśli jego cena jest niższa o 20–30 proc. Popyt na takie nieruchomości może wzrosnąć po wejściu w życie programu dopłat.
Deweloperzy są skłonniejsi do negocjacji z klientami, ale czy będzie to miało odzwierciedlenie w spadku cen ofertowych? Myślę, że najbliższe kwartały będą czasem szeroko pojętej stabilizacji – mówi Marcin Krasoń, ekspert Otodom Analytics.
W Ministerstwie Finansów powoli kończą się prace nad założeniami ustawy o spółkach inwestujących w nieruchomości ku pożytkowi akcjonariuszy. Zamożni Polacy już kupują obiekty komercyjne. Czas otworzyć rynek szerzej.
Lutowy duży wzrost liczby wnioskujących o pożyczkę może nie wynikać ze wzrostu popytu na mieszkania, tylko spadku udziału singli – podejrzewa BIK.
Grupa jedzie na największe światowe targi inwestycyjne MIPIM szukać partnera dla projektu Elektrociepłownia EC2. W planach budowa 2,5 tys. mieszkań i części komercyjnej.
W lutym wzrost sprzedaży nowych mieszkań wobec stycznia wyniósł 30 proc. W szerszym kontekście sytuację rynkową lepiej charakteryzuje słowo „stabilizacja” niż „odbicie”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas