Popyt i podaż poszukują równowagi, trudno się spodziewać spadku cen lokali

Deweloperzy będą budować mniej, testować rynek, ale nie ma możliwości, by mieszkania miały kosztować mniej. Rola funduszy PRS będzie dalej rosnąć, ale jeszcze długo dominującymi nabywcami będą klienci indywidualni – mówi Damian Kapitan, prezes spółki Spravia.

Publikacja: 09.06.2022 21:00

Popyt i podaż poszukują równowagi, trudno się spodziewać spadku cen lokali

Foto: mpr, Maciej Zaczek

Spravia od roku działa jako spółka niezależna, a nie część Grupy Budimex, w dodatku dwutorowo: budując mieszkania dla Kowalskich i funduszu PRS. Jak podsumuje pan ten rok?

Był on dla nas przełomowy, mamy nowych właścicieli: czeskiego dewelopera Crestyl i polski fundusz private equity Cornerstone. Wcześniej przez 20 lat byliśmy częścią Grupy Budimex. Nie powiem, że to start od zera, bo jesteśmy firmą z dobrym zespołem, ugruntowaną pozycją, dużym portfelem mieszkań w budowie, dużym bankiem ziemi. Mamy jednak dużo więcej wolności. Współpracujemy strategicznie z funduszem PRS Heimstaden, kontrakt ramowy podpisaliśmy rok temu i jesteśmy gdzieś na półmetku. W ciągu roku sprzedaliśmy około 1150 mieszkań klientom indywidualnym.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Nieruchomości
Czy obniżka stóp podbije ceny mieszkań? Niekoniecznie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Nieruchomości
Accolade: Budujemy magazyny zarabiające dla funduszu
Nieruchomości
Boom przy metrze. Ile za mieszkanie obok kolejki?
Nieruchomości
PHN to spółka prawa handlowego, a nie agenda Skarbu Państwa
Nieruchomości
Politycy kłócą się o program, a rynek wierzy w cięcia
Nieruchomości
REIT-y. Może warto pójść niemieckim tropem?