Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.05.2022 11:48 Publikacja: 11.05.2022 11:48
Nieruchomości z najwyższej półki są najczęściej kupowane za gotówkę. Luksusowe dobra, w tym luksusowe apartamenty, chronią oszczędności przed inflacją.
Foto: Lions Estate
Superluksusowe apartamentowce w Polsce można zliczyć na palcach. Prestiżowych budynków na światowym poziomie przybywa bardzo powoli. – Przyjmując jako wyznacznik superluksusowości lokalu cenę minimum 35 tys. zł za metr, w całym kraju znajdziemy ok. 140 ofert, w tym 90 z Warszawy – wskazuje Marcin Drogomirecki, ekspert portali Morizon – Gratka.pl. – Jeśli cenę obniżymy o 5 tys. zł (30 tys. zł za mkw.), to ofert spełniających to kryterium jest już dwa razy więcej – ponad 280, w tym ok. 140 z Warszawy, 30 z Gdyni, 30 z Gdańska, 15 z Krakowa. Podaż ofert od kilku miesięcy nieznacznie rośnie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wytracanie tempa okazało się chwilowe, w czerwcu firmy znów inwestowały jak w czasach dobrej koniunktury.
Finansiści muszą wyprzedzać konkurencję we współczesnym dynamicznym klimacie korporacyjnym. Dotyczy to szczególnie kontrolerów finansowych, których stanowiska zmieniały się znacząco na przestrzeni czasu.
Idea samodzielnego zamieszkiwania, ale z bezpośrednim dostępem do usług, jest na świecie bardzo popularna. Nasz koncept jest tylko dodatkowo dostosowany do oczekiwań seniorów – mówi Karol Bulenda, członek zarządu Origin Investments.
Develia, lider branży deweloperskiej na giełdzie, zamknął tydzień 5-procentową przeceną akcji, w czasie wyprzedaży spadały też notowania akcji reszty deweloperów. Zdaniem analityka perspektywy branży się pogarszają, a brak nowego programu mieszkaniowego będzie dla niej dużym problemem.
Po latach mocnego rozchwiania rynek mieszkaniowy wreszcie zaczyna się stabilizować i dobrze byłoby dać mu czas, żeby wrócił do normalności, zamiast forsować kolejny dopalacz, który nie ma poparcia społecznego – mówi Marcin Drogomirecki, ekspert, pośrednik i doradca.
Apetyt na nieruchomości komercyjne będzie rósł, ale najpierw na płynnych i dojrzałych rynkach.
Po certyfikatach oceniających wpływ budynku na środowisko i na dobrostan użytkowników przyszedł czas na trzeci rodzaj, badający dostosowanie do wyzwań technologicznych.
Do Sejmu trafi wkrótce kilka projektów ustaw składających się na kompleksowy program mieszkaniowy – mówi Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju.
Apetyt na nieruchomości komercyjne będzie rósł, ale najpierw na płynnych i dojrzałych rynkach.
Po certyfikatach oceniających wpływ budynku na środowisko i na dobrostan użytkowników przyszedł czas na trzeci rodzaj, badający dostosowanie do wyzwań technologicznych.
Pokoje i apartamenty condo są dziś oferowane nawet w gotowych obiektach. Takie nieruchomości są kupowane głównie za gotówkę. Rynek wydaje się być nasycony.
1,2 tys. zł w Warszawie, ponad 1,3 tys. zł w Krakowie i 1,1 tys. zł w Gdańsku można co miesiąc zaoszczędzić, wynajmując kawalerkę zamiast kupić ją na kredyt. Tańszy od kredytu jest też wynajem dwóch pokoi.
Zrzeszeni w Warszawskim Stowarzyszeniu Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (WSPON) agenci mają obowiązek ze sobą współpracować, dzieląc się ofertami mieszkań i domów – na sprzedaż i wynajem. Jak to zmieni rynek nieruchomości?
Inwestycja w mieszkanie na wynajem krótkoterminowy może się zwrócić nawet po 11–12 latach. Rynek najmu na doby rozgrzewa już się od majówki. Gdzie inwestować?
Lokalizacja Polski w Europie, dostępność działek, wydajni pracownicy to elementy, które będą napędzać rynek magazynowy – ocenia Damian Kołata, partner w Cushman&Wakefield.
Notowania akcji operatora giełdy nie oparły się rynkowej wyprzedaży. Zdaniem analityków akcje GPW nie będą atrakcyjną inwestycją, dopóki giełda nie zetnie kosztów.
Eksport do krajów spoza UE (kraje trzecie) spadł w czerwcu o 2,6 proc. m/m, 4,5 proc. r/r. Niemcy odnotowały największy spadek eksportu z Rosją (-27,1 proc.), Turcją (-16,4 proc.), Chinami (-9,9 proc.), Meksykiem (-9,7 proc.) i Indiami (-7,7 proc.).
Inwestorzy pozytywnie odpowiedzieli na rezygnację Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję i pojawienie się Kamali Harris jako niemal pewnej kandydatki do startu w wyborach prezydenckich. Dziś przed nami pierwsze kwartalne raporty spółek gigantów technologicznych.
Prezes Krzysztof Kostowski zareagował na uwagi inwestorów. Zrzekł się prawa do objęcia akcji. Wartość rynkowa tego pakietu to prawie 20 mln zł.
Na początku września ruszy nabór wniosków do programu „Mój prąd 6.0” z pulą 400 mln zł.
W II kwartale koncernowi sprzyjały wysokie ceny miedzi, srebra i złota oraz niskie koszty zabezpieczeń, prądu, gazu i praw do emisji CO2. Ponadto wzrosła produkcja miedzi z wsadów własnych.
Wybitny polski matematyk Jan Obłój kilka prac naukowych poświęcił hazardowi. Koncentrował się na wyborze optymalnego momentu wyjścia z gry, celując rzecz jasna w maksymalizację zysków i ograniczanie strat. Obłój scharakteryzował dwa zasadnicze typy: graczy, którzy trzymają się ustalonej wcześniej strategii, oraz zmieniających swoje założenia w trakcie gry. Okazało się, że ci pierwsi mają tendencję do unikania dużych strat, stosując strategie wyjścia, gdy tylko pojawi się strata, podczas gdy ci drudzy często brną w dalszą rozgrywkę mimo rosnących niepowodzeń.
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów, tnąc stopy procentowe. Ten ruch ma wspomóc gospodarkę, która w II kwartale znów zaczęła zwalniać.
Analitycy wierzą w dalszy wzrost cen królewskiego metalu. Ich zdaniem jeszcze w tym roku może zostać złamany poziom 2500 dolarów za uncję. Wpływ na to mogą mieć m.in. wydarzenia polityczne w Stanach Zjednoczonych.
Zamiast beztroskich wakacji inwestorzy mierzą się z kolejnymi wydarzeniami, które istotnie wpływają na notowania instrumentów finansowych.
Zakładamy wzrost tempa ekspansji zagranicznej. Osiągniemy to, rozwijając się organicznie i poprzez selektywne akwizycje, w których mamy już doświadczenie. Analizujemy kolejne potencjalne podmioty do przejęcia – mówi Sebastian Sokołowski, prezes TTMS.
Po dynamicznym rozwoju zielonych obligacji w latach 2019–2022, w kolejnych dwóch latach rynek ten wyraźnie zwolnił. Ostatnie dane wskazują jednak, że trend ten może ulec odwróceniu. Stoją za tym aktualne potrzeby rynku oraz coraz lepsze otoczenie regulacyjne.
Gdyby Trybunał Sprawiedliwości UE opowiedział się po stronie posiadaczy kredytów z WIBOR, skutki byłyby niewyobrażalne. Ucierpiałyby nie tylko banki, ale również cała gospodarka.
Tematem numer jeden w poniedziałek na rynkach była oczywiście rezygnacja Joe Bidena z wyścigu o fotel prezydenta USA. Siłą rzeczy uwaga inwestorów skupiła się przede wszystkim na zachowaniu dolara czy innych amerykańskich aktywów. Decyzja Bidena ma wpływ także na indeksy w Chinach.
O 8 proc. zwiększyły się w tym roku stawki oferowane profesjonalistom. W wielu branżach już nie jest łatwo o dwucyfrową podwyżkę przy zmianie pracy.
Parlament jest na ostatniej prostej, by przyjąć nowe przepisy dla telekomunikacyjnego rynku. Operatorzy liczą, że ułatwią im podnoszenie cen w trakcie umowy z powodu inflacji. Trafiły na UOKiK. Co teraz będzie?
GUS o stopie bezrobocia w czerwcu, dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA; wyniki Orange Polska za I półrocze, Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Ceny polskich obligacji długoterminowych w lipcu 2024 r. rosną, w czym pomaga im dobre zachowanie papierów skarbowych na świecie. Zdaniem ekspertów związane ze spadkiem oferowanego oprocentowania zwyżki cen obligacji mogą się utrzymać.
O ile wiceprezydent w amerykańskim systemie politycznym nie ma oficjalnie zbyt wielkiej władzy (ale zdarzały się przypadki, że miał ją dużą "„za kulisami”), to jednak jego wybór jest bardzo ważny z punktu widzenia kampanii wyborczej.
Jeżeli wiceprezydent Kamala Harris będzie zyskiwała w sondażach, to może dojść do osłabienia dolara i kryptowalut, a także cofania się rotacji na amerykańskim rynku akcji. Rosnące szanse Donalda Trumpa powinny natomiast przynosić odwrotny efekt.
Od jakiegoś czasu cyberbezpieczeństwo spełnia kompletnie podstawową rolę chroniącą wszystkie nasze zasoby – mówi Jarosław Grzywiński, prezes NASK.
Notowania akcji Asbisu na giełdzie zanurkowały najniżej od prawie półtora roku, wzbudzając niepokój wśród wypowiadających się na forach akcjonariuszy. Jednak zdaniem analityków przecena jest przesadzona, a akcje Asbisu są warte sporo więcej.
Pierwsza sesja nowego tygodnia mija pod znakiem wzrostów na czołowych indeksach giełdowych.
Rezygnacja prezydenta Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję została pozytywnie przyjęta przez rynki akcji. Inwestorzy w Warszawie nie wykorzystali jednak tej okazji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas