Wzrost cen mieszkań może lekko wyhamować

Deweloperzy mają pełne ręce roboty. Budują mieszkania na sprzedaż i na wynajem. Szukają działek, debiutują na nowych rynkach. Skokowego wzrostu podaży jednak nie będzie.

Publikacja: 17.01.2022 14:25

Nowe Kolibki – osiedle spółki Invest Komfort w Gdyni.

Nowe Kolibki – osiedle spółki Invest Komfort w Gdyni.

Foto: materiały prasowe

– W tym roku rynek nieruchomości odczuje skutki zawirowań z początku pandemii – uważa Marcin Krasoń, ekspert obido.pl. – Problemy z formalnościami spowodowały wtedy spadek liczby pozwoleń na budowę i liczby rozpoczynanych budów. Teraz będziemy więc mieli spadek liczby mieszkań oddanych do użytkowania.

Ekspert zastrzega, że pandemia tylko uwydatniła istniejące problemy – z brakiem sensownych działek czy wydłużającymi się procedurami. – I te problemy pozostaną. W najlepszym scenariuszu czeka nas stabilizacja podaży. O jakimś skokowym jej wzroście możemy tylko pomarzyć – ocenia Marcin Krasoń.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Nieruchomości
Po co nam REIT-y i czy polski rząd musi się ścigać z holenderskim
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Nieruchomości
Czy obniżka stóp podbije ceny mieszkań? Niekoniecznie
Nieruchomości
Accolade: Budujemy magazyny zarabiające dla funduszu
Nieruchomości
Boom przy metrze. Ile za mieszkanie obok kolejki?
Nieruchomości
PHN to spółka prawa handlowego, a nie agenda Skarbu Państwa
Nieruchomości
Politycy kłócą się o program, a rynek wierzy w cięcia