Plany DNA Medical: będzie emisja i debiut

DNA Medical Group chce przeprowadzić emisję akcji, żeby pozyskać pieniądze na dalszy rozwój biznesu badań genetycznych. Trendy rynkowe spółce sprzyjają.

Wartość globalnego rynku testów genetycznych wzrośnie z 17,4 mld dol. w 2022 r. do 44,3 mld dol. w ciągu dziesięciu lat – prognozuje The Brainy Insights. W Polsce zapotrzebowanie na badania genetyczne też szybko rośnie, a dodatkowym czynnikiem wzrostu jest najnowsza zmiana przepisów dotycząca badań prenatalnych. Do tej pory były refundowane dla kobiet powyżej 35. roku życia. Teraz będą dostępne dla wszystkich kobiet w ciąży.

Badania genetyczne mają szerokie zastosowanie w przypadku tzw. chorób rzadkich. Obecnie znanych jest ich około 8 tysięcy. W samej Europie zmaga się z nimi około 36 milionów osób, a w Polsce około 3 milionów.

Firma młoda, ale rentowna

Potencjał rynku wykorzystać chce firma DNA Medical Group specjalizująca się w badaniach genetycznych. Jest też producentem testu umożliwiającego przeprowadzenie badania przesiewowego, mającego na celu oszacowanie ryzyka wystąpienia u dziecka chorób i wad genetycznych. Firma jest stosunkowo młoda. Powstała w czerwcu 2023 r. Już jest rentowna. – Do tej pory spółka rozwijała się dzięki moim prywatnym środkom. Widząc, jak duży jest potencjał rynku i zapotrzebowanie na tego typu usługi, chcemy rozwinąć działalność i zwiększyć jej skalę. W naszych planach jest pozyskanie 4–6 mln zł z emisji akcji (m.in. na rozwój laboratorium i dokupienie urządzeń), a w konsekwencji debiut na giełdzie, co pomogłoby w jeszcze prężniejszym rozwoju firmy i dalszym skalowaniu biznesu – mówi w rozmowie z „Parkietem” szefowa spółki Izabela Czuraj. Dodaje, że w samym debiucie widzi także szansę na zwiększenie rozpoznawalności i transparentności spółki.

– Jesteśmy w bardzo dobrym momencie, jeśli chodzi o rozwój biznesu, a nasze otoczenie rynkowe to dostrzega. Widzimy zainteresowanie ze strony konkretnych osób i firm naszą planowaną emisją akcji – sygnalizuje. Szczegóły oferty na razie nie zostały upublicznione. W Polsce działa ponad 200 firm biotechnologicznych zatrudniających kilkanaście tysięcy pracowników. Niektóre już skorzystały ze środków od inwestorów. Na rynku głównym i NewConnect obecnie notowanych jest ponad 20 firm z sektora biotechnologiczno-medycznego.

Szanse i zagrożenia

Badania genetyczne stanowią przyszłość medycyny. Dają szansę na wykrycie choroby we wczesnym stadium, a tym samym na skuteczniejsze i spersonalizowane leczenie. Polska jest dopiero na początku drogi, jeśli chodzi o korzystanie z tej technologii.

Eksperci podkreślają, że konieczne jest stworzenie długofalowych rozwiązań, standardów badań genetycznych, systemu badań przesiewowych i diagnostycznych, monitorowania i opieki nad pacjentami oraz zwiększenie świadomości, również wśród personelu medycznego. W tej kwestii nadal jest dużo do zrobienia. DNA Medical Group próbuje to zmienić, współpracując m.in. z uniwersytetami i placówkami medycznymi. Szefowa spółki zwraca też uwagę na istotną kwestię związaną z przesyłaniem próbek z testów i badań. – Jako jedyna firma w Polsce możemy wykonać zaawansowaną diagnostykę DNA bez korzystania z zagranicznych podwykonawców, wynika to m.in. z faktu, że posiadamy jedno z najbardziej zaawansowanych technologicznie laboratoriów w Polsce. Bazujemy też na własnych odczynnikach, sprowadzanych bezpośrednio od producenta – mówi Czuraj. Dodaje, że w efekcie firma może oferować szereg korzyści dla pacjentów oraz placówek medycznych, które są jej klientami. – Innymi słowy, oferujemy tę samą jakość przy niższej cenie i szybszym czasie realizacji, bo dane genetyczne nie są wysyłane np. do Azji – podkreśla prezes.

Informacje zawarte w genomie to z jednej strony olbrzymia szansa dla pacjentów na lepszą diagnozę, personalizację medycyny i leczenia, ale z drugiej duże zagrożenie np. w kontekście broni biologicznej ukierunkowanej na konkretną populację. – W Polsce kwestia wysyłania danych z testów genetycznych nie jest jeszcze uregulowana. Jesteśmy pod tym względem jedynym krajem w Europie – podkreśla szefowa spółki. „Parkiet” zapytał resort zdrowia, czy trwają prace nad przepisami, które regulowałyby ten obszar. Pytanie ponawialiśmy dwukrotnie. Do czasu zamknięcia tego wydania gazety nie otrzymaliśmy odpowiedzi.