Synektik w I półroczu obecnego roku finansowego zwiększył przychody o 188 proc. do 209,5 mln zł. EBITDA poszła w górę o 245 proc. do 40,7 mln zł, zysk operacyjny o 193 proc. do 27,8 mln zł, a zysk netto o 200 proc. do 23,1 mln zł.
W samym II kwartale obecnego roku finansowego przychody urosły rok do roku o 76 proc. do 65,7 mln zł. Natomiast EBITDA spadła o jedną trzecią do 6,9 mln zł, podczas gdy analitycy zakładali średnio 8,8 mln zł. Zysk operacyjny rok do roku poszedł w dół o ponad połowę do 3,2 mln zł wobec 4,7 mln zł konsensusu. Z kolei zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej spadł o 32 proc. do 4 mln zł, ale był o 37 proc. wyższy od oczekiwań analityków.
Wyniki za całe I półrocze są rekordowe. Zarząd komentuje, że to efekt rozwoju obu segmentów działalności grupy. Segment sprzedaży sprzętu medycznego i rozwiązań IT osiągnął w I półroczu 191,2 mln zł przychodów, czyli o 232 proc. więcej niż rok wcześniej, a EBITDA poszła w górę o 335 proc. do ponad 40 mln zł. Motorem napędowym wyników jest segment urządzeń robotycznych. W zeszłym roku grupa dostarczyła klientom w Polsce i Czechach m.in. 10 systemów da Vinci. Z kolei w segmencie sprzedaży urządzeń terapeutycznych przychody urosły o 183 proc. do 50,4 mln zł, a tzw. powtarzalna sprzedaż za ostatnie 12 miesięcy na koniec marca 2022 r. wyniosła 92,4 mln zł, wobec 25 mln zł rok wcześniej.
Cezary Kozanecki, założyciel i prezes Synektika podkreśla, że segment sprzętu medycznego oraz rozwiązań IT wkroczył w drugie półrocze obecnego roku finansowego z wysokim backlogiem.
- Łączna wartość już pozyskanych, a niezrealizowanych zamówień oraz otwartych projektów sprzedażowych o wysokim prawdopodobieństwie finalizacji wyniosła na koniec marca 2023 r. niemal 180 mln zł, wobec 87 mln zł rok wcześniej. Zakładamy, że istotna część tej kwoty przekształci się w przychody grupy w drugim półroczu - zapowiada prezes.