Notowania Captora w poniedziałek rano zyskiwały ponad 9 proc. W kolejnych godzinach popyt osłabł i kurs spadł poniżej piątkowego zamknięcia.

Notowana na GPW spółka poinformowała o nawiązaniu współpracy z japońską firmą Ono Pharmaceutical. Celem jest rozwój związków mających zastosowanie przede wszystkim w chorobach neurodegeneracyjnych, na które obecnie nie ma skutecznej terapii. Ono Pharmaceutical to duży koncern farmaceutyczny z siedzibą w Osace. Koncentruje się na badaniach z zakresu onkologii, immunologii i neurologii.

Zgodnie z ustaleniami Captor ma otrzymać wynagrodzenie w momencie zawarcia umowy (up-front payment), finansowanie prac R&D oraz dodatkowe wynagrodzenie w momencie osiągnięcia kolejnych kamieni milowych. Przewidywana kwota skumulowanych płatności Ono na rzecz Captora sięga 197 mln euro. Polska firma otrzyma też procentowy udział w przychodach z tytułu sprzedaży leków. Natomiast Ono będzie mieć wyłączne prawo do licencji na dalszy rozwój i komercjalizację kandydata na lek.

Captor Therapeutics specjalizuje się w technologii celowanej degradacji białek. Pracuje nad projektami, które mogłyby być stosowane w chorobach (m.in. nowotworach złośliwych i chorobach autoimmunologicznych) odpornych na działania dotychczasowych terapeutyków. Spółka zadebiutowała na GPW wiosną zeszłego roku. Akcje w IPO sprzedawała po 172 zł. W ostatnich tygodniach kurs oscyluje w przedziale 160–170 zł, co implikuje 0,7 mld zł kapitalizacji.

W stosunku do najnowszej wyceny autorstwa Trigon DM kurs ma około 30-proc. potencjał wzrostowy.