Akcje Mabionu we wtorek przed południem tanieją o 9 proc. do 28,3 zł. Uwagę zwraca też wysoki wolumen obrotu. Jego wartość od rana przekroczyła już 4 mln zł (to dziś piąty co do wartości obrót na GPW). Polska spółka nie podawała informacji, które mogłyby uzasadniać taką przecenę. Jej przyczyną jest natomiast informacja jaka napłynęła od amerykańskiego koncernu Novavax, z którym Mabion współpracuje przy wytwarzaniu szczepionki na Covid-19.
Novavax obniżył tegoroczne prognozy przychodów aż o połowę. Wcześniej szacował, że jego przychody wyniosą 4-5 mld dolarów, a teraz celuje w 2-2,3 mld dolarów. Poinformował, że wyniki za II kwartał są znacznie poniżej oczekiwań. Przychody wyniosły 186 mln USD i były wyraźnie niższe niż w analogicznym okresie zeszłego roku (298 mln USD).
Czytaj więcej
Kapitalizacja Novavaksu, producenta antycovidowej szczepionki w poniedziałek spadła nawet o 36 proc., kiedy firma współpracująca z polskim Mabionem poinformowała, że spodziewa się o połowę mniejszych przychodów niż prognozowała.
Inwestorzy za oceanem nerwowo zareagowali na informacje napływające z Novavaksu. Jego akcje w handlu posesyjnym potaniały o 33 proc.
W ostatnich tygodniach Mabion kilka razy informował o rozszerzeniu zakresu współpracy z Novavaksem. Zasadniczą umowę strony zawarły jesienią 2021 r. Łączną wartość umowy szacowały wtedy na 372 mln USD. Została zawarta do końca 2025 r. z opcją przedłużenia.