Podczas piątkowej sesji akcje NanoGroup mocno taniały. Spółka podzieliła się informacją, jaką dostała od audytora: zamierza odmówić wydania opinii z badania sprawozdań finansowych za 2021 r.
Audytorem NanoGroup jest Moore Polska Audyt. Swoją decyzję uzasadnia, wskazując na kilka kluczowych kwestii. Podkreśla, że są one na tyle istotne, że nie będzie w stanie wydać opinii pozytywnej o badanych sprawozdaniach finansowych.
Pierwsza kwestia dotyczy zagrożenia kontynuacji działalności. Kontynuacja jest uzależniona od pozyskania do 31 maja 6,7 mln zł w drodze planowanej emisji akcji oraz dodatkowych środków z kolejnej emisji jeszcze w 2022 r. „Stopień ryzyka z tym związany jest na poziomie uniemożliwiającym potwierdzenie, czy założenie o kontynuacji działalności jest zasadne" – ocenił audytor.
Kolejną problematyczną kwestią jest wycena prac rozwojowych. Audytor podkreśla, że od pozyskania środków z emisji zależy wycena inwestycji długoterminowych w akcje firm zależnych od giełdowej spółki (stanowiących 92 proc. jej aktywów). Jest ona oparta na wycenie prac rozwojowych. A prace te zostały wycenione przy założeniu ich kontynuowania i rozwoju z pozyskanych środków z emisji oraz z pieniędzy od partnerów branżowych. Co z kolei umożliwiłoby pozyskanie przychodów z opłat licencyjnych po zakończeniu tych projektów. Biegły rewident podkreśla jednak, że w przypadku braku kontynuacji działalności spółki wycena ta może ulec istotnej redukcji, której skali nie jest dzisiaj w stanie określić.
NanoGroup prowadzi badania m.in. nad lekami na raka. Spółka zadebiutowała na GPW w 2017 r., sprzedając akcje w IPO po 4,75 zł. Przez pierwsze lata kurs poruszał się w trendzie bocznym. Jesienią 2020 r. gwałtowanie wzrósł, wyznaczając maksimum na poziomie 13 zł. Od tego czasu dominuje podaż. W piątek po południu kurs spadał o 9 proc., do 1,7 zł.