Postępowanie potwierdziło, że praktyką Neuki było opóźnianie się z zapłatą wynagrodzenia kontrahentom – twierdzi UOKiK. Informuje też, że wysokość sankcji odzwierciedla skalę wygenerowanego przez spółkę zatoru płatniczego w gospodarce, który w badanym okresie przekroczył miliard złotych.
Interwencja UOKiK w sprawach dotyczących zatorów jest możliwa, jeśli w ciągu trzech kolejnych miesięcy suma wartości wszystkich świadczeń pieniężnych niespełnionych lub spełnionych po terminie przez przedsiębiorcę na rzecz jego kontrahentów przekracza 2 mln zł. UOKiK uznał, że w przypadku Neuki nie było racjonalnego uzasadnienia dla opóźnień. Ocenił, że wyjaśnienia spółki, wskazujące na trudną sytuację i brak płatności od kontrahentów, nie potwierdziły się.
Do czasu zamknięcia tego wydania gazety Neuka nie skomentowała informacji o karze. Jej kurs w środę przed południem rósł, a potem spadł lekko pod kreskę.
UOKiK wydał też pięć innych decyzji (stwierdzając opóźnianie się ze spełnianiem świadczeń), ale odstąpił od wymierzenia kary. Decyzje dotyczyły Anwimu, Zakładów Mięsnych Skiba, Amiki, Oninnena i firmy Altrad-Mostostal.