Inwestorzy tracą nadzieję na lek Biomedu na Covid-19

Preparat bazujący na osoczu, wytworzony przez lubelską spółkę ponad rok temu, nadal nie trafił na rynek. Polska planuje zapewnić pacjentom dostęp do leczenia Molnupiravirem.

Publikacja: 20.11.2021 05:00

Maksymilian Świniarski, prezes Biomedu.

Maksymilian Świniarski, prezes Biomedu.

Foto: materiały prasowe

Podczas piątkowej sesji kurs Biomedu spadł poniżej 7,5 zł. Od początku listopada stracił 20 proc. Akcje są najtańsze od lipca 2020 r.

Wszystko wskazuje na to, że lubelska spółka dobrze zrobiła, koncentrując się w nowej strategii na produktach BCG (m.in. lek na raka pęcherza moczowego). Na razie nie ma przesłanek do tego, żeby przypuszczać, że jej flagowym produktem stanie się lek na Covid-19. Wiara w taki scenariusz wywindowała wycenę Biomedu do niemal 2 mld zł latem 2020 r. Teraz spółka jest warta niespełna 0,5 mld zł.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Medycyna i zdrowie
Medicalgorithmics sięga po kolejne środki od BioFund
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Medycyna i zdrowie
Mabion łączy siły z Sartoriusem
Medycyna i zdrowie
Pozytywne wieści z Mabionu poderwały kurs
Medycyna i zdrowie
Medicalgorithmics wchodzi na kolejny rynek
Medycyna i zdrowie
Odbicie w wynikach Mercatora dało nadzieję
Medycyna i zdrowie
Diagnostyka podrożała już o ponad 30 proc. Czy kurs może dalej rosnąć?