Tę lawinę zamykania pozycji poprzedził 7,5-proc. spadek notowań najważniejszej waluty cyfrowej, co było pokłosiem narastających napięć geopolitycznych na świecie, które sprowokowały ucieczkę w stronę bardziej bezpiecznych aktywów, jak amerykański dolar, czy obligacje.
Ether, wicelider rankingu kryptowalut w pewnym momencie zanurkował nawet o 12 proc., co było jego największym spadkiem w ciągu sesji od listopada 2022 roku.
- Kryptowaluty kojarzą się z ryzykownymi aktywami, a więc nawet niewielki spadek cen szybko wywołuje lawinę zamykania pozycji na całym rynku - wskazuje Chris Newhouse, analityk rynku zdecentralizowanych finansów (DeFi) w Cumberland Labs.
Gwałtowna wyprzedaż nastąpiła po okresie wzrostów kursu bitcoina, częściowo napędzanych przez zbliżający się halving, aktualizację kodu postrzeganą jako pozytywny katalizator tego rynku, gdyż ogranicza ona podaż tej waluty cyfrowej, wyjaśnia agencja Bloomberg.
Ravi Doshi, ekspert FalconX, wskazuje, że na rynek napływają inwestorzy zamierzający skorzystać z nadarzającej się sposobności stwarzanej przez halving spodziewany 20 kwietnia. W przeszłości ta procedura przeprowadzana co cztery lata windowała kurs bitcoina.