Największy rywal ściga bitcoina na fali spekulacji

Ether ruszył w górę najmocniej od ponad miesiąca. Jego notowania katapultowały spekulacje odnośnie do możliwości tworzenia funduszy ETF inwestujących w tego tokena.

Publikacja: 09.04.2024 07:12

Największy rywal ściga bitcoina na fali spekulacji

Foto: Adobestock

W Singapurze dzisiaj ether utrzymywał 8,5-proc. zdobycze z sesji amerykańskiej i kosztował 3710 dolarów.

Od początku roku ten wicelider rankingu walut cyfrowych zyskał już 62 proc. i pod tym względem depcze po piętach bitcoinowi, najważniejszej kryptowalucie, którego tegoroczny dorobek sięga 68 proc.

- Pojawiły się pewne sygnały o spotkaniu emitentów ETF na ether z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC-red.) - przyznaje w rozmowie z agencją Bloomberga Edward Chin, współzałożyciel funduszu hedgingowego Parataxis Capital, inwestującego w aktywa cyfrowe.

Czytaj więcej

Zbliża się druga fala. Bitcoin przegrywa z etherem, głównym rywalem

W styczniu SEC, nadzorca amerykańskiego rynku kapitałowego, dopuściła do obrotu fundusze ETF spot bezpośrednio inwestujące w bitcoina, których aktywa sięgają już prawie 60 miliardów dolarów.

Jeszcze nigdy ta kategoria funduszy nie miała tak udanego debiutu dzięki czemu w połowie marca bitcoin pobił rekord wszech czasów.

Jednak SEC uznaje bitcoina za towar, natomiast innym walutom cyfrowym odmawia tego statusu. Twierdzi, że większość tokenów to nic innego jak tylko niezarejestrowane papiery wartościowe.

Jeśli uzna, że takim walorem jest też ether dopuszczenie do obrotu funduszy ETF na tego tokena nie będzie łatwe.

Kryptowaluty
Eryk Szmyd, XTB: Bitcoin – między paniką a euforią
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kryptowaluty
Rusza pierwszy fundusz inwestujący pośrednio w rynek kryptowalut
Kryptowaluty
Bitcoin drożeje
Kryptowaluty
Kraken kupuje NinjaTrader za 1,5 mld dolarów
Kryptowaluty
Koniec rynku kantorów kryptowalut?
Kryptowaluty
Rynek wirtualnych walut pogrążył się w niepokoju. Trump zawiódł