Co więcej te zdobycze bitcoin utrzymywał dzisiaj na rynkach azjatyckich, a jego tegoroczny dorobek sięgał 163 proc.
Ten rajd w znacznej mierze był dotąd napędzany przez inwestorów liczących na uruchomienie pierwszego w Stanach Zjednoczonych bitcoinowego funduszu spot bezpośrednio inwestującego w tę najważniejszą walutę cyfrową.
Teraz pojawiają się pytania, czy obecnie głównym czynnikiem windującym kurs bitcoina nie są oczekiwania na luzowanie polityki amerykańskiego banku centralnego w przyszłym roku.
- Temat ETF został rzeczywiście już wyceniony- nie ma wątpliwości Tony Sycamore, analityk IG Australia. Jego zdaniem duża zmienność i „odrzutowy” ruch w górę bitcoina przypomina, iż rynek kryptowalut bardziej niż inne aktywa reaguje na politykę Fedu.
Obecnie momentum bitcoina na daleki plan spycha obawy, że jego kurs zawędrował zbyt wysoko.