Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.07.2018 05:47 Publikacja: 06.07.2018 05:47
Foto: materiały prasowe
Brak możliwości bezpiecznego zdeponowania kryptoaktywów o dużej wartości to jedna z większych barier wejścia na ten rynek dla dużych graczy. Fundusze czy banki inwestycyjne muszą mieć pewność, że gdy nabywają jakieś aktywa, np. akcje spółek, to nie muszą się martwić o ich należyte przechowywanie i rozliczanie. W przypadku tradycyjnych aktywów dbają o to odpowiednie, licencjonowane instytucje, jak np. w Polsce Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. W branży kryptowalut tego typu rozwiązań nie ma, a przecież ryzyko utraty środków jest tutaj niemałe, o czym świadczą chociażby niedawne informacje o atakach hakerskich na giełdy w Korei Południowej – Bithumb i Coinrail.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze Rosji przygotowują się do uruchomienia nowej giełdy kryptowalut. Będzie dostępna wyłącznie dla najbogatszych. Są obawy, czy nie zamieni się w piramidę finansową na potrzeby rosyjskiej wojny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
– Bitcoin porusza się w cyklach euforii i paniki. Gdy widzimy euforię, możemy być niemal pewni, że będzie panika. Pytanie, kiedy jedna się skończy, a druga zacznie. Zwykle są to nieintuicyjne ramy – mówi Eryk Szmyd, analityk rynków finansowych XTB.
Mount TFI jako pierwsze towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce uruchamia nową linię biznesową skoncentrowaną na strategiach opartych o aktywa cyfrowe – Mount Digital.
Cena bitcoina wzrosła o około 10 proc. od tegorocznego minimum, co daje nadzieję na dalsze zwyżki. Nastroje na rynku osiągnęły skrajny pesymizm.
Kraken, jedna z największych na świecie platform kryptowalutowych, nabyła za 1,5 mld dolarów firmę NinjaTrader, wiodącą amerykańską platformę handlu detalicznego kontraktami terminowymi.
Nowe przepisy zwiększające bezpieczeństwo i transparentność transakcji w ramach unijnego rozporządzenia MiCA i polskich regulacji przetasują rynek kryptowalut. Z obiegu może zniknąć nawet 90 proc. kantorów. O 30 proc. mogą też zdrożeć transakcje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas