Singapurski BitForex, bo o nim mowa, regularnie komunikuje, że jego dzienne obroty przekraczają 5 miliardów USD.
Jak to się stało, że ta platforma oraz inne podobne startupy tak szybko rozwijają się mimo spadku cen cyfrowych aktywów i słabnącej aktywności na bardziej okrzepłych giełdach, zastanawia się Bloomberg.
Wielu uczestników rynku podejrzewa, ze szybko rosnące giełdy stosują triki zachęcające użytkowników do podkręcania obrotów bądź też nie robią wystarczająco wiele aby zapobiec nadużyciom.
Garrett Jin, wiceprezes BitForex ujawnił, że jego giełda stosuje mechanizm „wydobywania transakcji".
To kontrowersyjna praktyka. Użytkownicy BitForex za każdego dolara opłaty transakcyjnej otrzymują równowartość 1,20 USD w cyfrowych tokenach emitowanych przez tę platformę.