Przedstawiciel Banku Anglii ostrzegł, że kryptowaluty mogą wywołać globalny kryzys finansowy, jeśli nie zostaną wprowadzone surowe regulacje. Tymczasem cyfrowe aktywa kontynuują rajd w górę.
Jon Cunliffe, wiceprezes Banku Anglii ds. stabilności finansowej, porównał tempo wzrostu rynku kryptoaktywów, który urósł z 16 mld USD pięć lat temu do 2,3 bln USD dzisiaj, do rynku kredytów subprime w 2008 r., który urósł w szybkim czasie do 1,2 bln USD.
– Kiedy coś w systemie finansowym rozwija się bardzo szybko i rośnie w dużej mierze nieuregulowanej przestrzeni, władze odpowiedzialne za stabilność finansową muszą zwrócić na to uwagę – powiedział Cunliffe.
Dodał, że chociaż ryzyko dla stabilności finansowej pozostaje na razie ograniczone, obecne zastosowania kryptoaktywów budzą obawy, ponieważ większość nie ma wewnętrznej wartości i jest podatna na głębokie korekty.
– Świat krypto zaczyna się łączyć z tradycyjnym systemem finansowym i widzimy pojawianie się graczy wykorzystujących lewar. To, co najważniejsze, to fakt, że dzieje się to w przestrzeni w dużej mierze nieuregulowanej – podkreślił Cunliffe.