W poniedziałek rano inwestorzy wyprzedawali krajowe aktywa. Spadały indeksy giełdowe, a rentowność obligacji skarbowych poszła w górę.

Po dobrym zachowaniu akcji i obligacji w lutym marzec może przynieść wzrost zmienności. Wpłynąć na to mogą nie tylko rozmowy pokojowe, ale także zmiany w polityce celnej USA. Mają zacząć w końcu obowiązywać cła na Meksyk i Kanadę, a Donald Trump zapowiedział już kolejne na Unię Europejską i Chiny. W takim otoczeniu krajowe aktywa zaczęły się zachowywać słabiej. Kurs EUR/PLN dotknął nawet 4,2 i był najwyżej od miesiąca. W poniedziałek rano także polskie obligacje były wyprzedawane. Skala ruchu nie przekraczała jednak 7 pb. Papiery 10-letnie były kwotowane blisko 5,8 proc., a 5-letnie w okolicy 5,55 proc. Te poziomy powinny się utrzymywać w najbliższym czasie. W przyszłym tygodniu spotka się RPP, po czym zostanie zaprezentowana projekcja inflacji i PKB. Może ona przynieść nowe informacje co do gotowości do zmian w polityce pieniężnej w tym roku.

Początek roku przyniósł zmiany w otoczeniu geopolitycznym. Z opublikowanych przez resort finansów danych wynika, że inwestorzy zagraniczni postanowili mocniej zaangażować się w polski dług. W styczniu kupili obligacje skarbowe za ponad 7 mld zł i był to największy przyrost od lipca ub.r. W strukturze inwestorów udział nierezydentów wciąż jednak jest niski i wyniósł 12,8 proc. na koniec stycznia.