Po piątkowym wstępnym odczycie inflacji w marcu szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej maleją. Chociaż roczna dynamika inflacji zaczęła spadać, to presja inflacyjna wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Inflacja bazowa powinna utrzymywać się blisko 12 proc. Podobne tendencje widoczne są w strefie euro.
Z punktu widzenia banku centralnego ostatnie dane nie powinny mieć wpływu na jutrzejszą decyzję RPP. Rynkowi analitycy nie spodziewają się już podwyżek stóp procentowych w tym cyklu. Nie został jednak jeszcze zakomunikowany i potwierdzony koniec zacieśnienia monetarnego.
Z punktu widzenia rynku istotniejszą kwestią jest, kiedy w Polsce rozpocznie się proces luzowania pieniężnego. Dane makro nie dają jednak obecnie podstaw do rozważania takich ruchów. Kontrakty terminowe wyceniają, że do pierwszej obniżki może dojść w czwartym kwartale tego roku.
Inflacja spadająca wolniej niż oczekiwania części bankierów centralnych może mieć przełożenie nie tylko na decyzje RPP, ale także na notowania obligacji skarbowych. Ostatnio krajowe papiery poruszają się w dość wąskim przedziale pomimo podwyższonej zmienność na światowych giełdach. Od początku roku krajowe obligacje skarbowe należą do najlepiej zachowujących się papierów dłużnych w Europie.