Sobiesław Kozłowski, Noble Securities: Pokusa realizacji zysków jest ogromna

Zwykle po tak mocnych zwyżkach WIG20 w USD inwestorzy zagraniczni realizowali zyski. Nadzieją mogą być wyniki banków i pozytywne zaskoczenia gospodarcze – mówi Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities.

Publikacja: 17.08.2023 18:07

Gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z parkietu” był Sobiesław Kozłowski, dyre

Gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z parkietu” był Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities.

Foto: parkiet.tv

Od początku miesiąca na rynkach akcji obserwujemy korektę. Wcześniej lokomotywą wzrostu był Nasdaq, który w sierpniu stracił 5 proc. Co dalej ze spółkami technologicznymi?

Foto: Noble Securities

Ta grupa firm była sporym zaskoczeniem jeśli chodzi o skalę wzrostu w tym roku. Największe spółki technologiczne zyskały nawet po ponad 100 proc., a Nasdaq blisko 50 proc. Ostatnio technologiczni giganci zaczynają łapać zadyszkę. Z jednej strony zwyżki z czerwca i lipca tłumaczone są dociskaniem krótkich pozycji, a z drugiej strony mamy lipcową podwyżkę stóp procentowych i tzw. minutes Fedu, które poznaliśmy w środę. Fed nie wyklucza, że dalej będzie potrzebne zaciskanie polityki monetarnej. Do tego, co może jest kluczowe, trochę zmienia się natura rynku w tym sensie, że pozytywne dane rynek ignoruje, a staje się bardziej wrażliwy na negatywne dane, co pokazał informacja o możliwym obniżeniu ratingu banków amerykańskich. Kolejna podwyżka stóp procentowych przez Fed byłaby wymagająca dla spółek wzrostowych. Na ten moment mamy 5-proc. przecenę, ale patrząc na skalę wzrostu od grudnia, to ten spadek zniósł relatywnie niewiele zwyżki. Wydaje się, że kierunek będzie zależał od tego, jak inwestorzy zinterpretują minutes Fedu i jakie będą przewidywania co do jego polityki w kolejnych miesiącach.

Czy mocno zmieniają się oczekiwania co do kolejnych ruchów Fedu?

Foto: Noble Securities

Wcześniej rynek zakładał, że lipcowa podwyżka stóp będzie ostatnią w tym cyklu, po czym będziemy mieli dłuższą pauzę, a następnie początek obniżek stóp. Minutes pokazały, że możliwa jest jeszcze jedna podwyżka.

Od 2024 r. inwestorzy zakładają obniżki, przy czym przesuwają się one w czasie. Teraz mowa jest już nie o styczniu, ale raczej marcu czy maju 2024 r. Czeka nas więc dłuższy okres z wyższymi stopami procentowymi. W konsekwencji mamy dłuższą presję na wyniki finansowe spółek, a okres sprzyjający obligacjom, czyli spadki rentowności, może nastąpić później. Na dodatek dochodzi kwestia obniżki ratingu USA przez agencję Fitch z AAA do AA+. Świat inwestycyjny jest więc bardziej wymagający.

Widzimy powrót siły dolara. Czy to zły sygnał dla rynków wschodzących, w tym warszawskiej giełdy?

Foto: Noble Securities

Zależność między USD/PLN a WIG20 jest spora. Im silniejszy złoty do dolara, tym lepsze zachowanie WIG20. Od października 2022 r. cena dolara spadła z 5 zł do 4 zł. To zadziało się przy jednoczesnej zwyżce WIG20 z 1400 pkt do 2200 pkt. Słabszy złoty jest negatywny dla rynku polskiego. Może jednak nie ma co się zawczasu obawiać – dobre dane z gospodarki niemieckiej mogłyby wesprzeć euro do dolara i jednocześnie złotego. Wsparciem dla złotego mogłyby być też lepsze dane z Chin, ale póki co układ sprzyja dolarowi.

Czy obniżka ratingu USA to ważna informacja?

To jedna z kluczowych informacji. Inwestorzy dostają sygnał, że podwyższenie limitu zadłużenia zwiększa podaż obligacji skarbowych USA w ujęciu globalnym, co oznacza wzrost rentowności, czyli oczekiwania co do zysku rosną. Wyższe rentowności w USA sprawiają, że inwestorzy dwa razy zastanowią się, czy kupić obligacje bardziej ryzykownych emitentów z Brazylii, Czech czy Polski. To bardzo ważna informacja, choć jej skutki mogą być rozłożone w czasie.

Jak złoty może zachować się przy obniżkach stóp procentowych przez RPP?

Foto: Noble Securities

To jeden z tropów, który wydaje się istotny. Jeśli skala obniżek się potwierdzi, to złoty jak inne waluty krajów, gdzie będą obniżki stóp, będzie się osłabiać. Osłabienie złotego będzie oznaczać pogorszenie notowań WIG20 w USD czy MSCI Poland. Ostatni rok był bardzo dynamiczny i można było sporo zarobić, ale też stracić.

Jak może zachować się WIG20 w USD po wzroście, którego dokonał w ostatnich miesiącach?

Foto: Noble Securities

Zazwyczaj po takim 100-proc. rajdzie mieliśmy realizację zysków. Wydaje się, że 2023 r., przynajmniej początek, był podobny do 2001 r. Mieliśmy bardzo mocny wzrost i teraz czekałoby nas cofnięcie. Wyjątkiem w tej regule był okres między 2004 a 2007 r., kiedy po rajdzie o 200 proc. nastąpiła korekta rzędu 25-proc., a później mieliśmy dalszy wzrost. Pytanie, czy teraz mamy do czynienia z wyjątkiem, czy regułą. Z jednej strony mamy oczekiwania, że wyniki banków będą świetne, co daje nadzieję na kontynuację wzrostu, a z drugiej strony zazwyczaj jednak po takim rajdzie w połączeniu z danymi z otoczenia, które sygnalizują, że następne odczyty makro mogą być bardziej wymagające, scenariusz realizacji zysków może się uprawdopodobnić. Przesądzić może sentyment do banków amerykańskich i europejskich i dane z gospodarki USA i chińskiej.

WIG-banki spada i osłabia WIG20. Jak dużo zależy od notowań banków europejskich i amerykańskich?

Foto: Noble Securities

To kluczowe pytanie. Z jednej strony według mnożnika C/Z czy C/WK na podstawie prognozowanych wyników polskie banki są wycenione atrakcyjnie, czyli nisko. Z drugiej strony zagranica wyznacza trendy i odpowiada za większość obrotów na GPW. Jesienią zeszłego roku to inwestorzy zagraniczni kupowali polskie banki i teraz pytanie: co zrobią dalej. Niektóre banki od dołków urosły po 160–170 proc. Pokusa realizacji zysków przy symptomach czynników ryzyka może wzrastać.oprac. paan

Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie
Inwestycje
Złoto już powyżej 3300 dolarów za uncję
Inwestycje
Złoto może być nawet dwa razy droższe
Inwestycje
Krajowy popyt na obligacje nie odpuszcza
Inwestycje
Trump przegrywa we własną grę. Na rynkach ogromny chaos