Jestem akcjonariuszem groszówek. Czy powinienem się bać?

Niektórych inwestorów zaniepokoiły porządki, jakie GPW chce zrobić z najtańszymi spółkami.

Publikacja: 18.12.2013 05:15

Jestem akcjonariuszem groszówek. Czy powinienem się bać?

Foto: GG Parkiet

Owszem, zmiany są głębokie, ale nie należy się spodziewać armagedonu wśród tzw. groszówek. Nowe regulacje zakładają, że najtańsze akcje będą kwalifikowane do listy alertów. Pierwsza okresowa weryfikacja spółek odbędzie się 27 marca 2014 r. Jeśli chodzi o próg „groszowości", to od stycznia przyszłego roku będzie to 0,5 zł, a od czwartego kwartału 2014 r. – 1 zł. Na razie nie wiadomo dokładnie, ile spółek zostanie przeniesionych do listy alertów po pierwszej kwalifikacji, ale giełda szacuje, że może chodzić o ok. 40  emitentów.

Czego boją się inwestorzy? Po pierwsze konsekwencją zakwalifikowania akcji danej spółki do listy alertów będzie degradacja do jednolitego systemu notowań.  Jeśli spółka nie podejmie żadnych kroków w kierunku zwiększenia ceny akcji, wówczas może nawet zostać wykluczona z obrotu. A to pośrednio uderzyłoby również w akcjonariuszy. Jednak GPW uspokaja, że wyrzucenie z parkietu będzie ostatecznością.  W praktyce ma to wyglądać tak, że, jeśli jakaś groszówka zostanie zakwalifikowana do listy alertów już po raz szósty z rzędu, handel jej akcjami będzie zawieszany na maksymalnie trzy miesiące. Potem giełda będzie mogła je wykluczyć z obrotu.

www.parkiet.com/szkolagieldowa

AKCJA „PARKIETU" – INWESTYCYJNE ABC POMAGAMY INWESTOROM ZAROBIĆ PIERWSZY MILION

Trwa akcja: „Szkoła giełdowa". Inwestorze! Masz pytania dotyczące inwestycji? Prześlij je nam na poniższy adres, a my zadamy je giełdowym ekspertom.

Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie
Inwestycje
Złoto już powyżej 3300 dolarów za uncję
Inwestycje
Złoto może być nawet dwa razy droższe
Inwestycje
Krajowy popyt na obligacje nie odpuszcza
Inwestycje
Trump przegrywa we własną grę. Na rynkach ogromny chaos