Analiza techniczna wykresów sześciu kryptowalut

Jak co miesiąc przyglądamy się notowaniom bitcoina i wybranych altcoinów. Jakie sygnały wysyła AT?

Publikacja: 23.04.2021 05:48

Analiza techniczna wykresów sześciu kryptowalut

Foto: Adobestock

Kwiecień zapisze się w historii rynku kryptowalut z dwóch powodów. Pierwszy – po raz pierwszy kapitalizacja rynku przekroczyła 2 bln USD. W szczycie sięgała nawet 2,3 bln USD. To oznacza, że od początku roku rynek urósł aż trzykrotnie. Drugi – giełda Coinbase zadebiutowała na Nasdaqu i wyceniana była na blisko 100 mld USD. To niewątpliwie podkręcało popyt w ostatnich tygodniach.

Co istotne, udział bitcoina w rynku systematycznie spada. Na początku roku wynosił 69,7 proc., a w czwartkowe popołudnie 51,5 proc. To najniższa wartość od kwietnia 2019 r. Na szerokim rynku rozpychają się główni konkurenci bitcoina, a więc ethereum i binance coin. W kwietniu obie kryptowaluty zanotowały silny wzrost wycen, a co za tym idzie – wzrost kapitalizacji. W przypadku pierwszego projektu wartość rynkowa zwiększyła się w ciągu ostatnich czterech tygodni z 11,5 do 13,7 proc., a w przypadku drugiego z 2,3 do 4,2 proc.

Patrząc na cały rynek kryptoaktywów, widać, że udział bitcoina jest w tym roku ujemnie skorelowany z udziałem altcoinów. Od stycznia bitcoin stracił w udziale blisko 20 pkt proc., a altcoiny zyskały 8,3 pkt proc. W czwartek kawałek tortu bitcoina był o 30 pkt proc. większy niż kawałek należący do altcoinów. Co ciekawe, podobną różnicę rynek osiągnął w maju 2017 r., a więc na sześć miesięcy przed załamaniem rynku byka. Po załamaniu altcoiny zwiększały udział do kwietnia 2018 r., by zrównać się z bitcoinem na poziomie 35 proc. Nie ma pewności, że teraz historia się powtórzy, niemniej cykliczność związana z halvingiem bitcoina jest ważnym czynnikiem wpływającym na układ popytu i podaży.

Spotkać można się z opiniami, że sezon altcoinów rozkręcił się już na dobre, czego dowodem jest zachowanie Dogecoina. W gronie kryptowalut o największej kapitalizacji to zdecydowanie najsilniejszy projekt ostatnich 30 dni. Jego wycena wzrosła w tym czasie o 400 proc., choć w szczycie było to nawet 1000 proc. I to wszystko przy bardzo wysokich obrotach, popularnych hashtagach w mediach społecznościowych i oczywiście tweetach Elona Muska. „Pieseł" jeszcze niedawno nie kosztował praktycznie nic, a w kwietniu otarł się o 0,5 USD. Śmieszne, niepokojące i ekscytujące zarazem.

Bitcoin | Mocne schłodzenie po rekordzie

Foto: GG Parkiet

Notowania najbardziej popularnej kryptowaluty wyznaczyły w kwietniu ATH na poziomie 64 830 USD, poprawiając marcowy rekord tylko o 3000 USD. W ostatni weekend doszło do mocnej korekty – cena spadła do 52 864 USD, przebiła 50-sesyjną średnią, a ostatnie dni upływają pod znakiem odpierania ataków podaży. Bitcoin od dwóch miesięcy zamknięty jest w przedziale 62 500–50 000 USD. Widać przestój w hossie. Granice konsolidacji wyznaczają opór i wsparcie. Wskaźniki RSI i MACD są nisko, co sprzyja odbiciu. PZ

Ethereum | Blisko szczytu hossy

Foto: GG Parkiet

Druga pod względem kapitalizacji kryptowaluta wykazuje się ostatnio relatywną siłą wobec bitcoina. Mimo weekendowej korekty cena zatrzymała się nad średnią 50-sesyjną, a w czwartek w południe rosła do 2500 USD. Do ATH brakowało 59 USD. Technologiczne zmiany w blockchainie ethereum i duży popyt na tokeny generowane w jego standardzie sprzyjają zwyżkom. Wyjście na nowe szczyty wydaje się bardzo realne, zwłaszcza że RSI nie jest jeszcze w strefie wykupienia. Najbliższe wsparcie wspierane średnią z 50 sesji to okolice 2000 USD. PZ

XRP | Jak Feniks z popiołów

Foto: GG Parkiet

Notowania XRP dotarły w kwietniu pod 2 USD. To najwyższy poziom od stycznia 2018 r. Cena potrafiła dziennie zwyżkować nawet o ponad 40 proc. Kurs opuścił górą szeroką konsolidację z ostatnich miesięcy, ale na wykres warto zerknąć z perspektywy kilkuletniej. Widać wyjście z długoterminowej formacji spodka. To zapowiada silniejszy trend. Ostatnie schłodzenie nastrojów obniżyło kurs do 1,16 USD, co pokazuje, że XRP wciąż jest bardzo ryzykownym aktywem. Pułap 2 USD jest teraz oporem, a okrągły 1 USD wsparciem. PZ

Dogecoin | Szalona zmienność kursu

Foto: GG Parkiet

Najbardziej znana kryptowaluta mem znów zanotowała mocny skok wyceny. Od lutego do połowy kwietnia kurs konsolidował się wzdłuż 50-sesyjnej średniej przy poziomie 0,05 USD. Podobnie jak w kilku poprzednich przypadkach marazm okazał się przygotowaniem gruntu pod atak na szczyty. W ubiegłym tygodniu za jednego doge'a płacono nawet 0,4554 USD. „Pieseł" wskoczył do ścisłej czołówki rankingu kapitalizacji, a dzienne obroty miał niższe tylko od bitcoina i tethera. Ostatni dni przyniosły korektę do 0,258 USD. PZ

Theta | Walka o średnią z 50 sesji

Foto: GG Parkiet

Od II połowy marca notowania tokena reprezentującego DeFi (zdecentralizowane finanse) poruszają się horyzontalnie wzdłuż szczytu hossy 13 USD. W ostatni weekend, na fali rynkowej korekty, cena spadła do 9,5 USD, testując na tym poziomie 50-sesyjną średnią. Do czwartku popyt dzielnie bronił ruchomego wsparcia, co wspiera scenariusz powrotu na ścieżkę hossy. Zwłaszcza że RSI i MACD zdążyły już zejść do stref neutralnych i mogą się zacząć stabilizować. Wspomniany szczyt jest najbliższym oporem. PZ

Uniswap | Mocny ruch w 2021 r.

Foto: GG Parkiet

Przedstawiciel tokenów NFT ma za sobą bardzo udany okres. Kurs tokenu w styczniu oscylował przy 4 USD, a w kwietniu sięgnął w porywach 39,5 USD. Projekt zadomowił się tym samym w TOP10 pod względem kapitalizacji. Wykres notowań dobrze oddaje panującą modę na tokeny niejednorodne, która zdaniem wielu obserwatorów rynku jest po ICO i DeFi kolejną bańką spekulacyjną w ekosystemie aktywów kryptograficznych. Z perspektywy AT na razie nie widać sygnałów pęknięcia. Kurs broni średniej z 50 sesji i jest bliski nowego ATH. PZ

Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie
Inwestycje
Złoto już powyżej 3300 dolarów za uncję
Inwestycje
Złoto może być nawet dwa razy droższe
Inwestycje
Krajowy popyt na obligacje nie odpuszcza
Inwestycje
Trump przegrywa we własną grę. Na rynkach ogromny chaos