Grupa CCC kontrolowana przez Dariusza Miłka poinformowała, że w tym miesiącu została pozwana do sądu. Powód domaga się unieważnienia umowy sprzed 24 lat dotyczącej nabycia znaków towarowych jednej z najważniejszych marek z portfela grupy. Firma nie zgadza się z zarzutami i uważa pozew za bezpodstawny.
Lasocki przedmiotem sporu
Ta marka to Lasocki, czyli obecnie bodaj najbardziej znana polska marka obuwnicza. Jej korzenie sięgają lat 50.tych XX wieku, ale prawdziwą popularność zyskała w latach 90.tych. To wówczas nie żyjący już projektant i właściciel fabryki obuwia w Ozorkowie „Fabryka Obuwia Krzysztof Lasocki Design” – Krzysztof Lasocki – produkował buty sygnując je nazwiskiem.
Obecnie Lasocki to jedna z najważniejszych marek własnych grupy CCC, czyli sieci sklepów z obuwiem i odzieżą z siedzibą w Polkowicach, kontrolowanej przez Dariusza Miłka. Firma nie opisała w dostępnych dla inwestorów giełdowych dokumentach warunków umowy przenoszącej prawa do marki, ale nieoficjalnie wiemy, że chodziło o 1 mln zł płacony w ratach.
W prospekcie emisyjnym sprzed 20 lat, który CCC przygotowało, by wejść na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych widnieją adnotacje o znakach towarowych zgłoszonych do urzędu patentowego, zarówno tych objętych ochroną, jak i czekających na nie. Były to wtedy znak słowno-graficzny „Lasocki shoes 245978” zarejestrowany w 1997 r., znak słowno-graficzny KL Lasocki zarejestrowany w 1995 r., znak słowno-graficzny „Krzysztof Lasocki Design” (także zarejestrowany w 1995 r.) oraz czekające na decyzję urzędniczą: „Lasocki Oryginal Shoes”, „New York Police Lasocki Shoes 245978” oraz po prostu „Lasocki”.
CCC: niezasadne roszczenia, ale to potrwa
Na blogu CCC historia pokazana jest następująco. „Gdy tradycja łączy się z klasyką, zawsze powstaje z tego coś dobrego i pięknego. Nie inaczej było w przypadku marki Lasocki, której korzenie rodzinne sięgają 1954 roku. Jednak dopiero w latach 90. projektant Krzysztof Lasocki założył pod szyldem Lasocki Design markę obuwniczą, którą pokochali Polacy”. I dalej: „Po kilku latach działalności, Krzysztof Lasocki sprzedał udziały marki grupie CCC, która pozwoliła rozwinąć skrzydła firmie i dała wybrzmieć każdej parze butów”.