Szykuje się spór o znaną markę obuwniczą. Jest pozew

Wpłynął pozew o unieważnienie umowy nabycia trzech znaków towarowych ważnej marki własnej CCC. Giełdowa spółka spodziewa się długotrwałego procesu.

Publikacja: 25.09.2024 15:58

Salon obuwniczy CCC

Salon obuwniczy CCC

Foto: AdobeStock/WDnet Studio

Grupa CCC kontrolowana przez Dariusza Miłka poinformowała, że w tym miesiącu została pozwana do sądu. Powód domaga się unieważnienia umowy sprzed 24 lat dotyczącej nabycia znaków towarowych jednej z najważniejszych marek z portfela grupy. Firma nie zgadza się z zarzutami i uważa pozew za bezpodstawny. 

Lasocki przedmiotem sporu

Ta marka to Lasocki, czyli obecnie bodaj najbardziej znana polska marka obuwnicza. Jej korzenie sięgają lat 50.tych XX wieku, ale prawdziwą popularność zyskała w latach 90.tych. To wówczas nie żyjący już projektant i właściciel fabryki obuwia w Ozorkowie „Fabryka Obuwia Krzysztof Lasocki Design” – Krzysztof Lasocki – produkował buty sygnując je nazwiskiem.

Obecnie Lasocki to jedna z najważniejszych marek własnych grupy CCC, czyli sieci sklepów z obuwiem i odzieżą z siedzibą w Polkowicach, kontrolowanej przez Dariusza Miłka. Firma nie opisała w dostępnych dla inwestorów giełdowych dokumentach warunków umowy przenoszącej prawa do marki, ale nieoficjalnie wiemy, że chodziło o 1 mln zł płacony w ratach.

W prospekcie emisyjnym sprzed 20 lat, który CCC przygotowało, by wejść na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych widnieją adnotacje o znakach towarowych zgłoszonych do urzędu patentowego, zarówno tych objętych ochroną, jak i czekających na nie. Były to wtedy znak słowno-graficzny „Lasocki shoes 245978” zarejestrowany w 1997 r., znak słowno-graficzny KL Lasocki zarejestrowany w 1995 r., znak słowno-graficzny „Krzysztof Lasocki Design” (także zarejestrowany w 1995 r.) oraz czekające na decyzję urzędniczą: „Lasocki Oryginal Shoes”, „New York Police Lasocki Shoes 245978” oraz po prostu „Lasocki”.

CCC: niezasadne roszczenia, ale to potrwa 

Na blogu CCC historia pokazana jest następująco. „Gdy tradycja łączy się z klasyką, zawsze powstaje z tego coś dobrego i pięknego. Nie inaczej było w przypadku marki Lasocki, której korzenie rodzinne sięgają 1954 roku. Jednak dopiero w latach 90. projektant Krzysztof Lasocki założył pod szyldem Lasocki Design markę obuwniczą, którą pokochali Polacy”. I dalej: „Po kilku latach działalności, Krzysztof Lasocki sprzedał udziały marki grupie CCC, która pozwoliła rozwinąć skrzydła firmie i dała wybrzmieć każdej parze butów”.

Od tamtej pory CCC zarejestrowało wiele innych znaków opartych o Lasockiego. Tym bardziej zaskakujące jest, że – jak czytamy we właśnie opublikowanym sprawozdaniu półrocznym firmy z Polkowic – ktoś pozwał ją i domaga się ustalenia nieważności umowy nabycia trzech znaków towarowych słowno-graficznych „Lasocki” zawartej w 2000 roku.

Powód, którego tożsamości CCC nie sprecyzowało, ale zapewne jest to członek rodziny zmarłego przedsiębiorcy, określił przedmiot sporu na 100 tys. zł.

„Spółka nie wykorzystuje obecnie znaków będących przedmiotem pozwu, natomiast w okresie ostatnich kilkunastu lat zarejestrowała i wykorzystuje kilkanaście innych znaków towarowych z elementem słownym „Lasocki”. Spółka nie uznaje powództwa, uważając pozew za całkowicie bezpodstawny, niemniej jednak zarząd spodziewa się wieloletniego sporu sądowego” – podało CCC.

CCC nie zdradza jaki jest udział marki Lasocki w jej sprzedaży. Należy ona do portfela marek własnych obok Badury, Jenny Fairy, czy Sprandi. 

Handel i konsumpcja
Polacy szturmem ruszyli na zakupy w Black Friday
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Zenon Daniłowski, prezes Makaronów Polskich: Dziś nie wprowadziłbym spółki na GPW
Handel i konsumpcja
Grupa CCC zarobiła prawie pół miliarda
Handel i konsumpcja
Studenac nie poszedł w ślady Żabki. Rynek IPO znów ma pod górkę
Handel i konsumpcja
Studenac nie podbił serc inwestorów
Handel i konsumpcja
Europejska sieć handlowa umożliwiła płatność kryptowalutami