Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.07.2024 11:31 Publikacja: 24.04.2024 06:00
Foto: Adobestock
– Zjawisko szarej strefy dotyczy niemal każdej dziedziny życia gospodarczego. Pojawia się tam, gdzie tworzona jest wartość dodana, gdzie wytwarzane produkty czy usługi znajdują nabywców – mówił w czasie prezentacji raportu „Szara strefa 2024” Bohdan Wyżnikiewicz, prezes zarządu Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych. Instytut od lat wylicza, ile znaczy szara strefa w polskiej gospodarce.
W 2019 r. jej udział w PKB sięgnął w jego ocenie 17,2 proc. Potem przyszła jednak pandemia, wybuchła wojna w Ukrainie, co przełożyło się na pogorszenie się koniunktury gospodarczej. Szara strefa zaczęła rosnąć. W 2020 r. stanowiła 18 proc. PKB, w 2021 r. 18,3 proc., w 2022 r. 18,5 proc., a w 2023 r. już 18,9 proc. IPiAG szacuje, że w tym roku udział szarej strefy w tworzeniu PKB spadnie do 18,5 proc. Wytworzona w niej wartość dodana sięgnie 756 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to 713 mld zł. Instytut tłumaczy ten wzrost wartości wyższym PKB i inflacją. Ocenia też, że głównymi czynnikami spadku udziału szarej strefy w PKB będzie w tym roku przyspieszony wzrost gospodarczy na poziomie około 3 proc., przy niższej stopie inflacji, co przełoży się na poprawę warunków funkcjonowania firm. Warunki te w mniejszym stopniu będą zachęcać przedsiębiorstwa do poszukiwania oszczędności i prowadzenia działalności w szarej strefie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Akcje hurtownika od miesięcy są znacznie słabsze od rynku. Teraz jednak może się to odmienić. Popyt staje przed szansą wyrysowania formacji podwójnego dna w średnim terminie.
Klienci, którzy otworzą CitiKonto, będą mogli skorzystać przez 4 miesiące z promocyjnego oprocentowania 7,2% na koncie oszczędnościowym do kwoty 100 000 złotych. Tym razem dodatkowo można zgarnąć nawet 300zł!
– Chcemy uchodzić za spółkę dywidendową, tego oczekują też akcjonariusze, bo przecież są w spółce po to, by zarabiać – mówi Marcin Zieliński, dyrektor zarządzający Makaronów Polskich.
Na warszawskiej giełdzie jest grupa firm z sektora odzież i obuwie, których relatywnie wysokie wskaźniki zadłużenia odstraszają inwestorów. Jak sobie poradzą i przy jakim poziomie zobowiązań finansowych analitycy zaczynają się niepokoić?
Notowania akcji Wittchena nie rosną już tak szybko jak w poprzednich latach. Zdaniem analityków potencjał wzrostu kursu akcji Wittchena jest niewielki, bo ograniczone jest pole do zwiększania sprzedaży.
24 kwietnia 2024 roku opublikowany został nowy projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (projekt UKSC), będący implementacją Dyrektywy NIS2. Przepisy dyrektywy NIS powinny zostać implementowane do polskiego porządku prawnego do dnia 17 października 2024 r. Zgodnie z szacunkami Ministerstwa Cyfryzacji, nowelizacja ustawy o KSC dotyczyć będzie ponad 10 000 podmiotów w Polsce, w porównaniu do około 400 podmiotów (tzw. operatorów usług kluczowych), które podlegały ustawie o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa z 2018 roku.
Kurs akcji Eurocashu odbił od dna, po tym jak Eurocash zapowiedział zwolnienia. Zdaniem analityka Krzysztofa Kawy z Erste Securities sytuacja Eurocashu jest trudna, ale przyjęta strategia daje Eurocashowi szanse sobie z nią poradzić.
Obie spółki działają w podobnym sektorze. Z drugiej strony sukces ewentualnej oferty pobudzi zainteresowanie całym warszawskim rynkiem.
Czy ryzykami można w sposób adekwatny zarządzać w niepewnym otoczeniu i kto za te ryzyka płaci – inwestycje lubią przewidywalność i stabilność.
Czerwiec upłynął pod znakiem wysokiego wzrostu płac, spadków produkcji przemysłowej i niskiej inflacji – oceniają ekonomiści w comiesięcznej ankiecie „Parkietu”. Można też już szacować, że II kwartał 2024 r. przyniósł wzrost PKB, jednak do boomu wciąż daleko.
Pomimo krytyki ESG zielona transformacja gospodarek państw członkowskich Unii Europejskiej jest nieunikniona.
Popyt wewnętrzny i spożycie prywatne będzie głównym motorem wzrostu gospodarczego w tym roku – oceniają ekonomiści po tym, jak GUS podał kolejną porcję danych za maj.
Nadchodzące wybory parlamentarne najprawdopodobniej przyniosą klęskę konserwatystom. Na rynkach nie widać jednak niepokoju zmianą władzy. Być może dlatego, że szykująca się do rządzenia lewica nie chce odstraszać wyborców podwyżkami podatków.
Wśród licznych pomysłów na pobudzenie polskiego rynku kapitałowego tylko czasami wymienia się zachęty podatkowe. Tymczasem mogą one stanowić kluczowy element sprzyjający atrakcyjności inwestowania na giełdzie i w fundusze inwestycyjne. Zarówno inwestorzy, jak i emitenci podejmują decyzje, biorąc pod uwagę koszty, a obciążenia podatkowe istotnie wpływają na ich wysokość.
Przy lekkim spadku przeciętnego zatrudnienia, maj był kolejnym miesiącem dwucyfrowego wzrostu średniej płacy w sektorze przedsiębiorstw.
Jeśli udaje się formalnie przeprowadzić restrukturyzację, to rzadko kiedy wierzyciele odzyskują więcej niż kwoty z przedziału 25–50 proc. W przypadku upadłości, według nas, jest to około 5–25 proc. – mówi Przemysław Wierzbicki z kancelarii KKLW.
I półrocze to był scenariusz marzeń dla rynków. Czy jest on do powtórzenia w kolejnych miesiącach? Którymi branżami warto się zainteresować, a których raczej unikać? O tym w środowym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Mateusz Krupa, analityk BM mBanku.
Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji, rozruszał inwestorów. Debiutancką sesję jego spółka zakończyła niemal 60-proc. wzrostem. Dziś kurs dalej rośnie. Firma jest liderem wzrostów na NewConnect.
WIG20 rozpoczął dzień od wzrostów. Czy tym razem uda się utrzymać je do końca dnia?
Była to jedna z najbardziej destrukcyjnych operacji finansowych w historii. W wyniku ataku Hindenburg Research kapitalizacja imperium Gautama Adaniego spadła o ponad 150 miliardów dolarów.
Technologiczna grupa w I kwartale roku finansowego 2024/2025 zwiększyła przychody i poprawiła efektywność biznesu. Akcje drożeją o prawie 10 proc. przy wysokim obrocie.
Środowa sesja na rynkach finansowych zapowiada się naprawdę ciekawie. Przed nami szereg odczytów makro najwyższej wagi, które z pewnością podniosą zmienność na giełdach. W godzinach porannych oraz popołudniowych uwaga zwróci się w kierunku danych PMI dla sektora usług z głównych gospodarek świata oraz decyzji RPP w sprawie stóp procentowych. W godzinach wieczornych handel podsumują minutki FOMC z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej.
Niemiecka trójstronna koalicja od miesięcy walczy o rozwiązanie sporów dotyczących przyszłorocznego budżetu. W środę 3 lipca wypada deadline na porozumienie.
Wczorajsza sesja na naszej giełdzie stała pod znakiem wyraźnej przewagi podaży. Był to drugi z rzędu dzień przeceny. Czy sytuację poprawią korzystne sygnały z Nowego Jorku?
Notowania spółki rosną niemal nieprzerwanie od jesieni zeszłego roku. Inwestorzy znów dostrzegli dobre perspektywy jej biznesu.
W Japonii może dojść do kolejnej interwencji, która będzie wsparciem dla tamtejszej waluty. Po czerwcowych zawirowaniach do zwyżek powinny wrócić miedź i srebro. Dobre perspektywy są także przed indeksami giełdowymi – uważają eksperci.
W lipcu Rada Polityki Pieniężnej najpewniej nie zmieni stóp procentowych. Dla pożyczkobiorców to tym gorsza wiadomość, że nowe kredyty dosyć nieoczekiwanie zaczęły drożeć. Cieszyć się powinni oszczędzający, ale oferta banków ich nie rozpieszcza.
Europejski „złoty standard” zielonych obligacji może okazać się skutecznym instrumentem w realizacji unijnej strategii zrównoważonego finansowania, szczególnie z uwagi na swój potencjał w zakresie pozyskiwania środków na pokrycie kosztów realizacji projektów związanych z transformacją energetyczną. O sukcesie standardu przesądzi jednak nie tyle jakość rozwiązań towarzyszących „EuGB”, ile będące ich konsekwencją wiarygodność oraz zainteresowanie emitentów i inwestorów.
Płocki koncern na razie nie wycofał się z żadnych inwestycji rozpoczętych przez poprzedników. Nie przedstawił też konkretów na temat nowych projektów. Ponadto bodźcami do kupowania akcji nie są dywidenda ani dotychczasowe wyniki.
TFI i OFE ledwie zainwestowały w Mirbud 106 mln zł i już są prawie 30 proc. „do przodu”.
Podobnie jak kształtują się ryzyka poszczególnych aktywów, tak ułożyła się tabela wyników funduszy w ubiegłym miesiącu. Po I półroczu czołówkę stanowią polskie akcje, szczególnie małych i średnich spółek.
Spółka Sławomira Mentzena, polityka Konfederacji, ma za sobą udaną ofertę publiczną i wzrostowy debiut. Chce rozwijać biznes, płacić dywidendę i przenieść się na rynek główny.
Drugi co do wielkości rynek farmaceutyczny w Europie stoi przed lubelską spółką otworem.
Rosnąca skala inwestycji, zarówno na świecie, jak i w Europie i Polsce, jest jednym z podstawowych czynników wspierających rozwój branży i spółki. Dzięki temu Selena FM ma szansę na dalszą ekspansję geograficzną oraz rozbudowę swojej oferty produktowej.
Rozwój start-upów jest nieodłączną częścią budowania gospodarki opartej na innowacjach. Z pomocą przychodzą programy rządowe i pieniądze unijne.
Kwartalne globalne wydatki na gry mobilne po raz pierwszy od dwóch lat przekroczyły 20 mld USD. Na hurraoptymizm za wcześnie, ale wiele wskazuje że rynek wreszcie się stabilizuje. To dobra wiadomość dla giełdowych studiów.
Liczba kart sportowych, które obsługuje spółka, spadła w II kwartale. Niewykluczone, że podobnie będzie także w III kwartale, a to byłoby rozczarowaniem dla rynku. Cel całoroczny stoi pod znakiem zapytania.
Kurs akcji Benefitu Systems spadł najmocniej w historii. Pytamy analityka, co za przeceną akcji operatora kart Multisport stoi i czy fundamenty Benefitu Systems się nie pogarszają .
Inflacja w strefie euro wyhamowała w czerwcu do 2,5 proc. Wiele krajów nie opublikowało jeszcze danych o cenach za ostatni miesiąc, ale można już uznać, że ostatnia prosta walki z inflacją jest trudna. To sprawia, że luzowanie polityki pieniężnej nie może być szybkie.
Rynki europejskie najgorsze mogą mieć już za sobą. W krótkim okresie inwestorzy będą żyli teraz wynikami spółek w Stanach Zjednoczonych i tym, jak zapatrują się one na przyszłość – wskazuje Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w Biurze Maklerskim PKO BP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas