Nawet 55 zł płacono w czwartek za akcję CCC. Inwestorzy spragnieni dobrych informacji ze spółki kierowanej przez Dariusza Miłka zareagowali silnym wzrostem notowań na ostateczne wyniki polkowickiej grupy obuwniczo-odzieżowej za trzeci kwartał i dziewięć miesięcy roku obrotowego 2023–2024. Były one lepsze niż rok wcześniej.
Zyski w górę
W trzecim kwartale br. grupa miała 2,43 mld zł przychodów (wzrost o 0,4 proc. rok do roku). Mimo niewielkiego wzrostu skali biznesu, za sprawą oszczędności i braku odpisów, wyniki grupy się poprawiły. Miała ona 1,17 mld zł zysku brutto na sprzedaży (marża brutto 48,3 proc.) w porównaniu z 1,16 mld zł (47,9 proc.), 76,2 mln zł zysku operacyjnego (wzrost o 217 proc.), 17 mln zł straty netto (75,3 mln zł rok wcześniej) oraz 5,1 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom spółki dominującej (65 mln zł straty rok wcześniej). Wynik EBITDA to 229,5 mln zł (173 mln zł w III kw. 2022 r.). CCC podało też, że IV kwartał zaczęło od 10-proc. wzrostu przychodów.
Czytaj więcej
20 miesięcy więcej ma zależne od polkowickiego giganta Modivo na wykup obligacji od Softbanku.
Analitycy pozytywnie oceniają lepsze wyniki. Zwracają jednak uwagę ciągle na sprawy, nad którymi zarząd firmy jeszcze musi popracować, oraz na fakt, że w listopadzie firma skorygowała w dół założenia co do tegorocznych wyników.