VRG widzi ożywienie w sklepach z odzieżą, Wojas nadrabia wrzesień

Poprawę trendu w wynikach działu mody widzi Janusz Płocica, prezes grupy VRG, i pod tym kątem firma robi zakupy na kolejny rok. Wiesław Wojas, szef nowotarskiego producenta obuwia, uważa, że za wcześnie jest, aby mówić o ożywieniu. Co pokaże CCC?

Październik z większą liczbą dni deszczowych i chłodnych był łaskawszy dla handlu detalicznego odzieżą i obuwiem niż ciepły wrzesień. Pokazują to pierwsze dane przedstawicieli branży notowanych na warszawskiej giełdzie.

Sklepy z lepszymi danymi

Grupa VRG w dziale mody wykazała wprawdzie niewielki 0,8-proc. spadek przychodów względem października 2022 r., ale uważa, że mamy do czynienia z odbiciem w górę popytu konsumentów. Z takim przekonaniem robi zakupy kolekcji wiosenno-letnich na 2024 r. – informuje nas Janusz Płocica, prezes VRG.

– Wyniki października pokazują, że jesienią wyraźnie poprawił się popyt na nasze produkty w części odzieżowej. To, w połączeniu z efektami zmian, które wprowadzamy w naszych markach, przyczyniło się do przełamania negatywnego trendu w sprzedaży. Obok poprawy popytu, na październikowe rezultaty wpływ miała efektywna komunikacja marketingowa marek, a także kolejny dobry miesiąc w segmencie jubilerskim. W sumie wyniki października przyjęliśmy z optymizmem i liczymy, że uda się zachować te trendy w kolejnych miesiącach tego kwartału – mówi „Parkietowi” Płocica.

– W pierwszych dniach listopada obserwujemy spory ruch w galeriach handlowych i to jest dla nas dobry prognostyk na cały miesiąc, biorąc pod uwagę Black Friday, który dodatkowo zwiększy aktywność zakupów – dodaje.

Drugą firmą, która podzieliła się danymi z października, jest nowotarski Wojas. Także i jego sklepy (z obuwiem i dodatkami) odnotowały w październiku lepszą dynamikę sprzedaży niż we wrześniu. Przychody w sklepach urosły rok do roku o nieco ponad 12 proc. (cała grupa za sprawą dostaw dla wojska wykazała skokową poprawę o ponad 50 proc.). Wiesław Wojas, prezes spółki Wojas, uważa jednak, że na wnioski co do ożywienia konsumpcji należy jeszcze zaczekać. Natomiast skokową poprawę przychodów grupy tłumaczy zaistnieniem kilku elementów, w tym przesuniętych z września dostaw dla wojska (pisaliśmy o kłopotach z certyfikatem), zamówieniami od klientów biznesowych oraz także lepszymi wynikami sklepów.

W tym tygodniu poznamy wstępne dane Grupy CCC za III kwartał, który w jej wypadku także obejmuje październik. CCC informowało wcześniej, że w pierwszym tygodniu października przychody grupy były o 9 proc. wyższe niż rok wcześniej. – Uważamy, że także kolejne tygodnie października były mocne – mówi Sylwia Jaśkiewicz, specjalistka z Domu Maklerskiego BOŚ. Według brokera, wstępne szacunki zarządu CCC mogą wykazać przychody podobne jak przed rokiem (2,4 mld zł) i 29 mln zł zysku operacyjnego.

Biżuteria ciągnie VRG

Choć prezes VRG mówi o zwyżkach, to na razie po dziesięciu miesiącach przychody Grupy VRG są takie jak w 2022 r. i wynoszą 995 mln zł. Sam dział odzieży zanotował w tym czasie ponad 10-proc. spadek wpływów do 466 mln zł.

Bilansują ten ubytek salony W.Kruk, których przychody urosły rok do roku o 11,5 proc. do prawie 530 mln zł i są wyższe niż modowych marek łącznie.

VRG sygnalizuje, że w przypadku odzieży w październiku dobrze radzi sobie marka Bytom. Płocica nie chce jednak przed publikacją danych za III kwartał omawiać szerzej jej rezultatów.

Pytany o to, jak radzi sobie nowy koncept Wólczanki – Well – nie chciał go jeszcze oceniać. – Liczymy, że nasz nowy koncept spotka się z dobrym odbiorem na rynku. Zdecydowanie za wcześnie, aby go już oceniać – mówi.