Zrujnowany kurs Pepco Group z opóźnieniem załapał się na odreagowanie rynku

Do zmiany długoterminowego trendu i powrotu zaufania rynku do Pepco Group droga jeszcze daleka, aczkolwiek wyprzedanie i niechęć inwestorów do spółki sięgnęły już ekstremalnych poziomów. W tych warunkach o odreagowanie nietrudno.

Publikacja: 10.10.2023 18:26

Zrujnowany kurs Pepco Group z opóźnieniem załapał się na odreagowanie rynku

Foto: Adobe Stock

Trend spadkowy, jaki od dłuższego czasu rządzi walorami Pepco Group, sprowadził kurs handlowej spółki na tyle nisko, że nie może być na ten moment mowy o jakichkolwiek wsparciach dla kupujących. Momentem zwrotu może być dopiero całkowite wyprzedanie akcji, a także fatalne nastawienie inwestorów do spółki. Wygląda na to, że dwa te czynniki zostały już spełnione, a kurs Pepco Group znalazł dno. Ostatnie tygodnie w wykonaniu akcji przypominają jednak bardziej wodospad aniżeli notowania firmy należącej do 20 największych na GPW.

Foto: Parkiet

Inwestorzy nie mieli litości wobec walorów właściciela sklepów Pepco po tym, jak zarząd oznajmił, że spółka nie zrealizuje celów finansowych, jakie postawiono kilka miesięcy wcześniej. Doszło też jednocześnie do zmian w kierownictwie. Warto też zauważyć, że wyprzedaż akcji Pepco mogła spotęgować ogólne pogorszenie nastrojów wśród inwestorów. Ten tydzień w tym zakresie przynosi całkowitą odmianę. Pod koniec wtorkowej sesji WIG20 zwyżkował o 2,7 proc. po tym, jak poniedziałek zakończył się 2-proc. wzrostem. Na wzrosty WIG20 – choć z jednodniowym opóźnieniem – załapała się w końcu i Pepco Group. Pod koniec dnia kurs spółki rósł o 5,9 proc., przekraczając 19 zł. Zapewne marne to pocieszenie dla inwestorów, bo strata od początku roku to nadal niemal 52 proc. A przypomnijmy, że w ogółem udanym na GPW roku 2022 walory Pepco przeceniły się o 15 proc.

Czytaj więcej

Rozgoryczenie Pepco Group

Z technicznego punktu widzenia możemy na ten moment mówić o kruchym, krótkoterminowym wsparciu, jakie wyrysowało się na poziomie 18 zł. Jak na razie jesteśmy po drugim udanym teście tej granicy. W razie pomyślnego rozwoju sytuacji pierwszym testem mobilizacji kupujących będzie rejon 20 zł, przy którym popyt próbował się bronić pod koniec września. Kolejnym zadaniem kupujących będzie zaś wyjście ponad połowę długiej czarnej świecy, która wyrysowała się po rewizji celów finansowych. Akcje Pepco straciły wówczas w jeden dzień niemal 21 proc.

Na koniec warto wspomnieć o zachowaniu innej spółki handlowej z WIG20, czyli Dino Polska. Na przełomie września i października kurs testował wsparcie przy 340 zł po tym, jak wybił się dołem z kilkutygodniowej konsolidacji, która zaczęła się rysować po publikacji raportu kwartalnego. Wybicie to oznaczało zejście notowań poniżej poziomu zamknięcia 2022 r. W ostatnich dniach jednak i tu obserwujemy wzrost zainteresowania rynku i próbę powrotu w rejon wspomnianej konsolidacji. Może to wskazywać na większą wiarę inwestorów w spółki, których kondycja bezpośrednio zależy od sytuacji konsumentów.

Handel i konsumpcja
Nie trzeba być prezesem banku żeby zarobić kilka milionów
Handel i konsumpcja
CCC ustaliło cenę emisyjną nowych akcji na 190 zł
Handel i konsumpcja
Amica nawet z zyskiem za ciężki 2024 r.
Handel i konsumpcja
CCC: akcjonariusze zgodzili się na emisje nowych akcji. Nie byli jednomyślni
Handel i konsumpcja
Wyniki Inter Carsu nie spodobały się inwestorom. Kurs w dół
Handel i konsumpcja
Allegro zaczyna dopieszczać inwestorów. Ponad miliard na skup akcji
Handel i konsumpcja
Chiński nokaut. Temu za chwilę pokona Allegro