Sieć dyskontów przemysłowych przyznaje, że w ostatnich tygodniach odczuwa trudniejsze warunki handlu na głównych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, przy słabszym popycie konsumenckim na kluczowe kategorie czyli odzież i inne domowe akcesoria. W efekcie sieć miała niższe od oczekiwanych przychody w sierpniu, które pogorszyły się we wrześniu, przy ujemnej dynamice porównywalnej sprzedaży i słabszych niż oczekiwano wynikach nowych sklepów.

Uderza to w marże, ponieważ w ofercie wciąż są produkty pochodzące z zapasów z początku roku zakupione po wyższych cenach. Ponadto, termin pojawienia się jesienno-zimowej kolekcji w sklepach zbiegł się z utrzymującą się rekordowo ciepłą pogodą na naszych głównych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, co osłabiło popyt ze strony klientów w tym okresie.

Wszystko to spowodowało dalszą korektę w dół prognozy na cały rok 2023. Firma spodziewamy się, że bazowa EBITDA za rok obrotowy 2023 wyniesie około 750 mln euro (w porównaniu do EBITDA za rok obrotowy 2022 731 mln euro). Dodatkowo Anand Patel, dyrektor zarządzający marką Pepco, ustąpi ze stanowiska ze skutkiem natychmiastowym. Zastąpi go Barry Williams, dyrektor zarządzający sieci Poundland. Austin Cooke, który jest obecnie dyrektorem operacyjnym Poundland, przejmie rolę dyrektora zarządzającego tej sieci.

- Musimy ponownie skupić się na sednie naszej działalności, jednocześnie zapewniając bardziej zrównoważony wzrost. Musimy poprawić rentowność i generowanie gotówki w ramach naszej podstawowej działalności, jednocześnie realizując precyzyjniej plan wzrostu na rynkach, na których jesteśmy obecni - mówi Andy Bond, prezes Pepco Group.

Firma opublikuje 12 października 2023 r. informację o wynikach finansowych za IV kwartał roku obrotowego 2023. Firma podkreśla, że niezależnie od słabszego niż oczekiwano wyniku finansowego, Grupa ma silny bilans oraz zapewnioną płynność poprzez dostęp do 400 mln euro w postaci gotówki i kredytów oraz generuje wysokie przepływy pieniężne z działalności operacyjnej.