Grupa Palikota na skraju upadłości. Kłopoty MPWiW

Wpłaciliśmy kilka milionów zł, aby zapłacić wynagrodzenia i odblokować kanał dystrybucyjny. Bez tego grupy MPWiW by dziś nie było – stwierdził Marek Maślanka, jeden z inwestorów spółki, prezes MDM Holdingu.

Publikacja: 30.06.2023 11:00

Janusz Palikot

Janusz Palikot

Foto: materiały prasowe

W czwartek grupa Manufaktura Piwa Wódki i Wina opublikowała oświadczenie grupy ośmiu inwestorów, którzy łącznie zaangażowali w alkoholową firmę ponad 100 mln zł. Wprowadzony zostaje przez nich nieformalny nadzór inwestorski, który wraz z zarządem ma przeprowadzić restrukturyzację. Jednocześnie trwać mają rozmowy nad pozyskaniem branżowego inwestora, dlatego przez najbliższe dwa miesiące wspomniana grupa nie zamierza dokonywać żadnych czynności egzekwujących należności.

Czytaj więcej

UKNF czuwa i przygląda się ofertom crowdfundingu pożyczkowego

- Spółka stoi na skraju upadłości. Stworzyliśmy grupę ośmiu firm i wprowadzamy nadzór inwestorski nad spółkami Janusza Palikota. Póki co jest to twór nieformalny, a współpraca z zarządem układa się w miarę dobrze. Wspólnie chcemy przeprowadzić restrukturyzację, która doprowadzi do odwrócenia trendu spadkowego, a w konsekwencji do spłaty należności względem wierzycieli, pracowników i inwestorów. Dziś spółka nie jest w stanie zapłacić nikomu nawet złotówki. Są duże zobowiązania wobec dostawców, pożyczkodawców i pracowników. Jako inwestorzy pracujemy nad tym, aby te najpotrzebniejsze wydatki zostały pokryte – komentuje Marek Maślanka, prezes w firmie MDM Holding, jeden z inwestorów grupy MPWiW.

"Nic do inwestorów nie wróci"

Tym samym oznacza to, że inwestujący w program „Bunt Finansowy”, którzy spodziewali się dziś wypłaty odsetek z pożyczek, nie otrzymają środków. - Nie ma na dziś pieniędzy, więc nic do inwestorów nie wróci. Pracujemy nad tym, by stało się to za kilka miesięcy. Niczego nie będę deklarował, póki nie będę miał pewności – dodaje Maślanka. Wydaje się, że fiaskiem zakończył się też projekt „Skarbiec Palikota”. – Póki co rozważamy zawieszenie projektu i zwrócenie środków inwestorom. Pozyskane w ten sposób 2,2 mln zł to zdecydowanie mniej niż oczekiwaliśmy – skomentował Janusz Palikot, prezes MPWiW.

Czytaj więcej

Kwestia debiutu grupy MPWiW na NewConnect ciągle otwarta

Jako przyczyny problemów grupy Janusz Palikot podawał m.in. wyczerpanie się społecznościowego modelu finansowania grupy, co skutkowało brakiem osiągnięcia odpowiedniej skali biznesu. Pojawiły się również stwierdzenia, że finansowaniu społecznościowemu nie sprzyjała trwająca w mediach od kilku miesięcy negatywna kampania PR. - Sprzedaż na poziomie 4-6 mln zł miesięcznie jest za mała, żeby uregulować zobowiązania. Mieliśmy też pewne problemy ze zbyt małą produkcją czy z dostawcami. Finansowanie społecznościowe jest rozciągnięte w czasie. Przy sprzedaży na poziomie około 15 mln zł trzeba mieć zapasy na 30 mln zł. Podjęliśmy kilka prób znaczącego przeskoku, jednak nie były one udane – mówi Palikot.

Audyt grupy MPWiW

Obecnie wspomniany nieformalny nadzór grupy ośmiu inwestorów zamierza przeprowadzić audyt grupy MPWiW i dojść do tego, gdzie zostały popełnione błędy. Przez najbliższe dwa miesiące mają też trwać rozmowy z inwestorami, w tym zagranicznymi, nad zaangażowaniem kapitału. – Te dwa miesiące potrzebne są potencjalnemu inwestorowi do przeprowadzenia niezbędnego badania grupy. W tym czasie zobowiązujemy się nie podejmować kroków windykacyjnych – dodał Maślanka. Okazuje się, że rozmowy z potencjalnymi inwestorami miały już trwać od pewnego czasu. Po kolejnym fiasku, cierpliwość obecnych akcjonariuszy miała się wyczerpać. - O kłopotach było wiadomo wcześniej, ale spółka miała kontakty z różnego rodzaju inwestorami, którzy mieli wesprzeć MPWiW, jednak to nie wyszło. Po którejś próbie nasza cierpliwość się skończyła – uzupełnia prezes MDM Holdingu.

Janusz Palikot podczas wideorelacji stwierdził, że I półrocze grupa MPWiW zamyka wypracowując około 20 mln zł przychodów. W najbliższym czasie, oprócz wspomnianych rozmów z potencjalnymi inwestorami, spółka ma koncentrować się na zwiększeniu sprzedaży i eskpozycji w sklepach swoich produktów. – W tym momencie około 14-16 proc. sklepów w Polsce oferuje nasze produkty. Chcemy, aby wartość ta zwiększyła się do 50-70 proc. – komentuje Palikot. Jednocześnie nie wiadomo, czy aktualny prezes pozostanie na stanowisku. – Nie chcielibyśmy zwalniać pana Palikota z obowiązku naprawienia całej tej sytuacji. Najbliższe dni pokażą, jaką zajmuje pozycję w firmie– kwituje Maślanka.

Przypomnijmy, że w ramach kampanii crowdfundingowych na platformie Crowdway spółki Janusza Palikota pozyskały łącznie 21,5 mln zł. Z kolei w ramach „Buntu Finansowego” inwestorzy zaangażowali około 16,5 mln zł. Z kolei program „Beczki Palikota” przyciągnął ponad 7,2 mln zł kapitału od inwestorów, a „Skarbiec Palikota” 2,2 mln zł. Łączna baza inwestorów spółek Janusza Palikota ma sięgać 10 tys. osób. Póki co umowy inwestorskie wypowiedzieć miało około 200-300 osób. Więcej szczegółów na temat aktualnej sytuacji w grupie MPWiW rynek ma poznać wieczorem. Z kolei Marek Maślanka zobowiązał się do regularnych wpisów na swoich profilach społecznościowych oraz profilach grupy MPWiW do informowania o postępach.

Handel i konsumpcja
Kłopoty Wittchenu z Amazonem
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją
Handel i konsumpcja
Studenac odsłonił karty. Rusza z IPO